Tego jeszcze nie było. Czy zakupy dla wszystkich w godzinach dla seniorów jednak mogą być możliwe? Jeden sklep znalazł sposób
Małe sklepy sieci Żabka rozmieszczone są w korzystnych lokacjach na terenie całego kraju. Punkty te wygrywają swoim położeniem. Często spotkać je można głównie przy nowych osiedlach, gdzie lokatorzy nie muszą odbywać dalekich podróży do dyskontów, aby uzupełnić zapasy w kuchennych półkach, czy cieszyć się spełnieniem małej żywieniowej zachcianki. W czasie godzin dla seniorów było to niemożliwe, jednak jedna z Żabek znalazła na to rozwiązanie. undefined
Ta Żabka postanowiła oszukać system, zrobisz tam zakupy w godzinach dla seniorów, nawet jeśli masz mniej niż 60 lat
Żaden sklep spożywczy, w tym Żabka, nie może uchylać się od przestrzegania przepisów prawa. Niedawno rząd zdecydował się powrócić do znanych z wiosny godzin dla seniorów. Od 10 do 12 w dni powszednie zakupy zrobią jedynie osoby, które pochwalić się mogą przeżyciem 60 lub więcej lat. Handlowcy próbują wpłynąć na seniorów promocjami obowiązującymi tylko i wyłącznie w tych godzinach, ale wiele osób zwraca uwagę, że osoby starsze pojawiają się przy kasach przez cały dzień. Żabki najczęściej zlokalizowane są przy nowych kompleksach mieszkaniowych, gdzie procent osób w zasłużonym wieku jest zdecydowanie niższy. Owocuje to tym, że przez dwie godziny Żabki potrafią stać niemal puste, a klienci mogący zrobić w tym czasie zakupy odsyłani są od drzwi. Jeden z franczyzobiorców sieci Żabka postanowił wykorzystać lukę i zaoferował swoim konsumentom zrobienie zakupów nawet w czasie trwania godziny dla seniorów.
Zdjęcie drzwi jednej z Żabek wywołało w sieci sporą ekscytację
Użytkownik Twittera zamieścił zdjęcie kartki przywieszonej do szyb w jednej z Żabek. Klienci dowiedzieć się mogli, że w tym punkcie można robić zakupy w godzinach dla seniorów, nawet jeśli nasza metryka wskazuje mniej niż 60 lat. Sposobem na obejście kontrowersyjnych przepisów, jest zrobienie zakupów zdalnie, w aplikacji Żabki oraz wybranie opcji „zamów i odbierz”. Po dokonaniu płatności można udać się pod wejście sklepu i oczekiwać, że pracownik wyniesie nam zakupione produkty. Całe zdarzenie zostało skomentowane przez biuro prasowe sieci Żabka, które podkreśliło, że nie jest to odgórna decyzja, czy propozycja wystosowana przez właścicieli firmy. Internauci doceniają jednak kreatywność jednego z biznesmenów, gdyż w teorii klient nie łamie przepisów, gdyż nie wchodzi na teren sklepu, a jest w stanie zakupić potrzebne produkty.
Żabka odpowiada na inwencję twórczą jednego ze swoich franczyzobiorców
- W sieci Żabka przywiązujemy ogromną wagę do przestrzegania zaleceń sanitarnych związanych z sytuacją epidemiczną. W aplikacji żappka przypominamy wszystkim naszym klientom, że w godzinach 10-12 obowiązują godziny dla seniorów. Dlatego podkreślamy, że inicjatywa wspomnianego sklepu była podjęta bez naszej wiedzy. Niezwłocznie po ustaleniu adresu placówki skontaktujemy się z franczyzobiorcą za nią odpowiedzialnym oraz poprosimy o usunięcie informacji - przekazuje biuro prasowe sieci. Czy rozwiązanie zastosowane przez pomysłowego właściciela sklepu stanie się praktyką, która zaleje cały kraj? Nie ulega wątpliwości, że korzystanie ze zdalnej formy robienia zakupów oszczędza nie tylko czas, ale również pozwala zminimalizować ruch w punktach sprzedażowych, a zatem zmniejsza się ryzyko transmisji koronawirusa między klientami.
Źródło: Twitter.com/RafalMundry
Źródło: Radio Zet / Twitter.com