Przełom w sprawie bohaterów filmu braci Sekielskich. Mają szansę na ogromną rekompensatę, mogą zmienić oblicze polskiego Kościoła
Szczegóły sprawy za "Gazetą Wyborczą" przytacza Wirtualna Polska. Warto zaznaczyć, że Prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak wskazał, że obowiązek zadośćuczynienia ofiarom nie spoczywa na Kościele, a na sprawcy przestępstwa. Polak zaznaczył, że władze kościelne mogą zapłacić za terapię osób dotkniętych czynami pedofilskimi kapłana oraz otoczyć je opieką.
"Zabawa w chowanego". Ofiary wytoczyli proces diecezji
Mimo słów prymasa bracia Pankowiakowe, główni bohaterowie drugiego dokumentu Tomasza i Marka Sekielskich traktującego o pedofilii w polskim Kościele katolickim, postanowili wytoczyć proces kaliskiej diecezji, żądając miliona złotych odszkodowania dla każdego z nich. WP wskazuje, że adwokat Jakuba i Bartłomieja powołuje się na art. 4300 kodeksu cywilnego.
Wspomniany powyżej zapis mówi o odpowiedzialności pracodawcy, który zdecydował się powierzyć pracownikowi wykonanie czynności, w trakcie której została wyrządzona krzywda. "Wybocza" zaznacza, że kluczowym elementem postępowania będzie wykazanie, że sprawca przemocy seksualnej wykorzystał ku temu swój autorytet wynikający z pełnionej funkcji. W takim przypadku odpowiedzialność za jego przewinienia spoczywa na Kościele.
Szczegóły dramatu rozgrywającego się za ścianą pokoju, w którym przebywali niemający pojęcia o czynach ks. Hajdasza rodzice, obejrzano już przeszło 7 milionów razy. Swoją historię dorośli dziś mężczyźni opowiedzieli w filmie Sekielskich "Zabawa w chowanego". Przypomnijmy, że ojciec chłopców pracował jako organista w kościele, w którym posługę pełnił Arkadiusz Hajdasz. Duchowny wykorzystał zaufanie rodziców oraz fakt, że często przebywał w mieszkaniu rodziny Pankowiaków, by wykorzystywać nieletnich braci.
Źródło: Gazeta Wyborcza / Wirtualna Polska