Zadzwonili na policję, zgłosić że u sąsiadów jest więcej niż 5 osób na wigilii. Na miejscu pojawiły się służby
-
Do zdarzenia doszło 24 grudnia w Szczecinie - policja otrzymała doniesienia o przekroczeniu limitu osób przy świątecznym stole
-
Służby mundurowe udały się na miejsce, jednak nie odnotowano naruszeń
-
Gs24.pl informuje, że nie było innych zawiadomień w regionie
Miniona już Wigilia odbyła się w dobie kryzysu epidemicznego. Okres rodzinnych spotkań mógł sprzyjać transmisji wirusa, co wzbudziło szczególny niepokój Zjednoczonej Prawicy. Ministerstwo Zdrowia nieustannie informuje o kolejnych tysiącach zakażeń.
Tegoroczna Wigilia nie obyła się bez interwencji. Nie wiemy, czy to żart, czy złośliwość
Decyzją Rady Ministrów podczas Wigilii, przy stole, poza domownikami, mogło usiąść jedynie 5 osób . Dla obchodzących święta w skromnym gronie, zmiana nie stanowiła znacznego utrudnienia. Wszystko jednak wskazuje na to, że ci, którzy planowali wielkie spotkania rodzinne, mogli zmierzyć się z karą finansową oraz wnioskiem do sanepidu o wymierzenie kary administracyjnej.
Należy zaznaczyć, że obostrzenie nie dotyczyło jedynie Wigilii. Restrykcja obejmuje szeroko pojęte imprezy czy spotkania rodzinne.
Policja za złamanie zasad sanitarno-epidemicznych może wymierzyć mandat w wysokości 500 złotych. Pieczę nad przestrzeganiem przepisów sprawuje jednak Inspekcja Sanitarna, która może wyznaczać kary administracyjne. Oscylują one od 10 do 30 tysięcy złotych .
Do szczecińskiej komendy zgłosiła się osoba uskarżająca się na naruszenie limitu osobowego przez sąsiadów. Funkcjonariusze przeprowadzili kontrolę na miejscu. - Sygnał jaki otrzymaliśmy sprawdziliśmy, nie potwierdził się - przekazał dla Gs24.pl sierżant sztabowy Paweł Pankau.
Służby deklarują, że Wigilia oraz Boże Narodzenie były wyjątkowo spokojne w stolicy województwa zachodniopomorskiego. Gs24.pl deklaruje, że nie padły inne sygnały o naruszeniu obostrzeń w regionie.
Jeszcze przed świętami przedstawicielka KGP przypomniała, że w dominującym zakresie za zwalczanie zjawiska epidemii odpowiedzialna jest Państwowa Inspekcja Sanitarna . Wioletta Szubska podkreśliła jednak, że zadaniem policji jest wspierania działań sanepidu.
"Oczywiście będziemy reagować na każdy sygnał i zgłoszenie związane łamaniem obostrzeń" - deklarowała dla naszej redakcji.
Źródło; [WTV/Gs24.pl]