Wiele osób będzie oburzonych. Wiadomości TVP wzięły się za kultowego dziennikarza
Były dziennikarz Trójki i prowadzący niegdyś "Szansę na sukces" Wojciech Mann, stał się jednym z bohaterów ostatniego wydania "Wiadomości" w TVP. Jako że wielokrotnie podkreślał w mediach swoją niechęć do polityki prowadzonej przez partię rządzącą, można było się spodziewać, że prędzej czy później jego temat zostanie podjęty przez program informacyjny Telewizji Polskiej. Atak na Manna stał się jednak tylko pretekstem do uderzenia w inne postaci polskiej kultury, których poglądy nie idą w parze z hasłami głoszonymi przez obecną władzę.
"Wiadomości" TVP w służbie narodu!
Autor reportażu o Wojciechu Mannie, redaktor Tulicki podstawą swojego reportażu dla "Wiadomości" TVP uczynił wywiad, jaki z Wojciechem Mannem przeprowadził niedawno Tomasz Lis. Dziennikarz "Trójki" mówił wtedy:
- Zastanawiam się, jakie mogą być przyczyny takiego "nielubienia" swojego narodu, żeby mu bez przerwy udowadniać, że jest gorszy, prowincjonalny. Jesteśmy z dnia na dzień spychani na margines, ludzie się wstydzą, że mają polskie obywatelstwo.
Dało to Tulickiemu podstawę do insynuowania jakoby Mann głosił antypolskie poglądy. Do tej wypowiedzi odnosiły się z resztą nie tylko "Wiadomości" TVP. Również były kandydat na prezydenta Warszawy, Patryk Jaki postanowił dodać swoją cegiełkę, krytykując Manna w mediach społecznościowych.
Dla redaktora "Wiadomości" TVP fragment wywiadu z byłym dziennikarzem "Trójki" był zaledwie pretekstem do przytoczenia wielu innych wypowiedzi polskich twórców kultury, które uznał za uderzające w naród.
Nie tylko Mann
W krótkim materiale przygotowanym przez "Wiadomości" TVP mowa była również o innych znanych postaciach, których poglądy nie idą w parze z polityką prowadzoną przez partię rządzącą. Tulicki, wykonując dokładny research chyba całej historii polskiego dziennikarstwa, "odgrzał" m.in. sprawę Kuby Wojewódzkiego, który wsadził niegdyś na antenie wykałaczkę z polską flagą w psie odchody.
Mówiąc o "atakach na polskość" nie sposób było również nie wspomnieć we "Wiadomościach" TVP o postaciach takich jak Krystyna Janda, Agata Młynarska czy Dorota Zawadzka. Autor reportażu przedstawił widzom zestawienie z wypowiedziami znanych osób, które uznał za godzące w dobre imię rodaków.
Na antenie przytoczony został więc wulgaryzm, którego Krystyna Janda użyła w rozmowie z Radiem Zet. Nie zapomniano również o wpisie z mediów społecznościowych Agaty Młynarskiej, który dotyczył nagannego zachowania polskich plażowiczów. Materiał został okraszony wypowiedziami specjalistów takich jak publicyści "Do rzeczy" czy "Niedzieli".
2 . Lidl natychmiastowo wycofuje hitowy produkt. Może doprowadzić do uszczerbku na zdrowiu
Reportaż "Wiadomości TVP" nie obyłby się naturalnie bez zasugerowania widzom, że opisywany "atak" wynika z niezgody, a nawet zazdrości celebrytów o politykę społeczną prowadzoną przez rząd.
"Lawina ruszyła 5 lat temu, gdy do władzy doszedł PiS, a szczególnym celem ataku celebrytów stały się polskie rodziny, gdy było już jasne, że dzięki programom społecznym wiele z nich po raz pierwszy mogło sobie pozwolić na wakacje i to nawet tam, gdzie odpoczywa elita" - słyszymy w materiale.
Całe szczęście, na straży polskości stoją jednak "Wiadomości" TVP, które nie pozwolą, by jakakolwiek "godząca w dobre imię narodu" wypowiedź przeszła bez echa.
Na zdjęciu wyróżniającym znajduje się screen urywka programu "Wiadomości", dostępny na stronie Wiadomości.tvp.pl "21.10.2020, 19.30".
źródło: wp.pl