Są przecieki ws. rekonstrukcji rządu. Czołowe postaci mogą odejść
Od kilku tygodni prasa informuje o nadchodzących rekonstrukcjach rządu. Wiadomości o zmianach potwierdzali już przedstawiciele Rady Ministrów oraz liderzy Prawa i Sprawiedliwości. Wiemy, że Jarosław Kaczyński chce zmniejszenia liczby etatów w ministerstwach. Z ławami rządowymi pożegnał się już Łukasz Szumowski i jego zastępca Janusz Cieszyński. W resorcie spraw zagranicznych również doszło do przetasowań. Niewykluczone, że już w najbliższej przyszłości Mateusz Morawiecki przyjmie kolejne dymisje.
Wiadomości o rekonstrukcji rządu zaskakują. Jarosław Kaczyński walczy z kolejnym konfliktem
Przypomnijmy, że obóz Zjednoczonej Prawicy tworzy nie tylko Prawo i Sprawiedliwość. Jarosław Kaczyński zmiany w rządzie musi wynegocjować ze swoimi koalicjantami. Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry oraz Porozumienie Jarosława Gowina nie chcą zgodzić się na część propozycji parlamentarzysty. Główny spór dotyczy między innymi ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. "Rzeczpospolita" przekazała wiadomości o następnych kwestiach, które wciąż nie zostały rozwiązane przez rządzących.
Kształt gabinetów, podział resortów oraz propozycje programowe, to trzy priorytetowe tematy rozmów między liderami Zjednoczonej Prawicy. "Rzeczpospolita" relacjonuje, że wciąż nie ma porozumienia w sprawie żadnego z nich. Konflikt wokół praw zwierząt futerkowych może jeszcze bardziej skomplikować negocjacje. Informator medium wskazuje, że postulat ten ma być niezwykle ważny dla Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS-u zdaje się nie przejmować opinią Jarosława Gowina czy Zbigniewa Ziobry.
Wiadomości o rekonstrukcji rządu mogą zaskakiwać. Podczas sezonu wakacyjnego deklarowano, że zmiany zostaną ogłoszone na jesieni. Oznacza to, że już w najbliższej przyszłości dowiemy się, czy Jarosław Kaczyński wynegocjował kompromis ze swoimi koalicjantami. Głosowanie w sprawie zakazu hodowli zwierząt futerkowych, jak podaje "Rzeczpospolita", może być głównym elementem rozgrywki między członkami Zjednoczonej Prawicy. Lider PiS-u może chcieć odebrać Ziobrze i Gowinowi po jednym resorcie. "Super Express" wskazuje, że wybór może dotyczyć Ministerstwa Sprawiedliwości, Ochrony Środowiska, Rozwoju i Nauki.
Źródło: [Rzeczpospolita]
