Tłumy ruszyły na ulice Warszawy, wzięli ze sobą trumny. Zadziwiające, niepokojące sceny
Szczegóły protestu przedstawicieli AGROunii, który przeszedł dziś ulicami Warszawy, przytacza internetowy serwis Polsatu News. Wydarzenie odbyło się pod hasłem "Strajk rolników! Obronimy polską wieś!" i bylo kolejnym sprzeciwem w sprawie tzw. piątki dla zwierząt , a zatem zakazu hodowli zwierząt na futra czy ograniczeniu uboju rytualnego. – Dzisiaj jesteśmy pokojowo w Warszawie, ale niedługo będzie ostro – przekonywał Michał Kołodziejczak, lider organizacji, cytowany przez Polsatnews.pl.
Protest rolników w Warszawie
Protestującym trudno odmówić fantazji. W trakcie wydarzenia zobaczyliśmy bowiem m.in. trumny, które miały za zadanie odegrać rolę symbolu śmierci polskiej branży hodowlanej. Przed rozpoczęciem manifestacji odpalono racę na Rondzie Dmowskiego, po czym zaśpiewano Rotę. Oprócz działaczy AGROunii w proteście dział wzięli również członkowie Konfederacji, PSL-u, a także Renata Beger, znana ze swej kariery politycznej w Samoobronie.
Nie zabrakło i zabrania głosu przez czołowych polityków. Swoją osobą manifestację uświetnił były kandydat na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz. – Idziemy dzisiaj wspólnie do przodu, bo sprawa jest święta. To jest wojna o Polskę, nie tylko polską wieś. To jest ustawa antypolska, która zniszczy, zaora polskie rolnictwo, zaora polską wieś. Nie może być zgody na coś takiego – mówił lider PSL, którego wypowiedź przytacza wspomniany portal.
Strajk członków AGROunii to kolejny akt sprzeciwu wobec nowelizacji ustawy dotyczącej ochrony zwierząt. Przypomnijmy, że w minionym tygodniu pod Sejmem złożono 356 główek kapusty, które, jak twierdził Kołodziejczak, miały symbolizować "puste łby posłów", którzy nie przemyśleli konsekwencji swoich działań. Dziś z placu Trzech Krzyży manifestanci zawędrowali pod Sejm, by finalnie udać się pod Pałac Prezydencki. Przedstawiciele protestujących rolników spotkali się z Andrzejem Dudą , podaje serwis.
Wiele wskazuje na to, że protest pociągnie za sobą następne. Jeszcze w tym tygodniu na terenie całego kraju mają odbyć się kolejne manifestacje. Niewykluczone, że w przypadku, gdy rozmowy z politykami nie przyniosą satysfakcjonujących rolników rozwiązań, Warszawa stanie się miejscem tzw. marszu gwiaździstego. Protestujący mieliby zablokować główne drogi w kraju oraz zbudować pod Sejmem zielone miasteczko.
Nowelizacja ustawy autorstwa Prawa i Sprawiedliwości, według której w Polsce wprowadzono by m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych oraz ograniczono ubój rytualny, została już zaakceptowana przez Sejm. Wprowadzenie poprawek (w tym m.in. o usunięciu zapisów o uboju rytualnym) zapowiedzieli już jednak senatorowie PiS. Osobne posiedzenie Senatu w sprawie zmian w projekcie zapowiedziano wstępnie na 13 października.
Źródło: Polsatnews