Skandaliczne nagranie Violi Kołakowskiej w sieci, brak słów. Przebiła awanturę Karolaka w Ikei
Rozwój pandemii płynął również na rozwój najróżniejszych antynaukowych tez. Każdy z nas słyszał już wieści o spisku międzynarodowym, nieistniejącym wirusie, czy też nakładaniu "kagańców" na twarze Polaków. Viola Kołakowska już od marca w ostrych słowach krytykuje działania sanepidu oraz Ministerstwa Zdrowia. Podobne kroki podejmuje jej były partner, Tomasz Karolak, który kilka tygodni temu wszczął awanturę w sklepie należącym do sieci Ikea. Przypomnijmy, że poszło wówczas o odsłonienie ust oraz nosa podczas próby wykonania zakupów. Viola Kołakowska zalicza się do grona jednych z najbardziej zaciekłych "koronasceptyków". Wczoraj media przekazały nagranie, które umieściła na swoim Instagramie.
Gwiazda Viola Kołakowska umieściła oburzające nagranie. "To samo działo się w czasie wojny, kiedy wywozili ludzi do Auschwitz"
Wdrożenie żółtej strefy na terenie całej Polski wywołało już falę sprzeciwu. Dziś na ulicach Warszawy zebrała się niewielka grupa zwolenników teorii antynaukowych. Deklarowali, że rządzący nakładają restrykcyjne zasady, by nie stracić swojej władzy. Viola Kołakowska poszła o krok dalej. Na skandalicznych nagraniu mówiła o "bezmyślnych idiotach". Aktorka porównała obostrzenia do próby zniewolenia narodu. - Wszyscy wiemy, że ludzie się boją, ale to już nie jest strach, ludzie są totalnymi idiotami. Przepraszam, ludzie są po prostu totalnie bezmyślnymi istotami. To, że w tym wszystkim rodzi się agresja w ludziach, to jest niebywale. Bardzo dużo psychopatii się ujawnia - komentowała Kołakowska, cytowana przez portal "Pudelek".
Osobowość medialna, zanim zakończyła swój wywód, odniosła się do postaw nieprzychylnych jej internautów. W wypowiedzi Violi Kołakowskiej nie brakowało przekleństw oraz apeli o "wyrzygiwanie się w kiblu". Agresywne deklaracje wynikały z reakcji obserwujących na wulgarny język Kołakowskiej. - I szczerze, głęboko gdzieś mam komentarze à propos, w jaki sposób ja się wypowiadam, czy się jąkam. K**wa do nie do was te informacje i te wiadomości, przestańcie tu włazić i wyrzygiwać się, możecie to zrobić w kiblu - wskazywała. Była modelka mówiła również o zastraszaniu i grożeniu Polakom. - Nie mówcie mi, że wierzycie w to, że ktoś, walcząc z chorobą, która ma was zabić, wiec pod tym pretekstem zmuszają nas groźbą, karą, straszeniem do tego, żebyśmy stosowali się do rzeczy, które oni wymyślają - apelowała za pośrednictwem społecznościowego medium.
Gwiazda podczas nagrywania relacji zaczęła drążyć temat. Nie trzeba było długo czekać na komentarze o pozbawianiu życia. Chwilę później jednak Viola Kołakowska przypomniała, co działo się w czasach II Wojny Światowej. Jej zdaniem polityka bezpieczeństwa posiada wiele podobieństw. - Przecież to jest paranoja. Straszą was, że was ukażą, ograbią, otrują. Finalnie pozbawią was wszystkiego oraz pozbawią was życia, bo dbają o wasze zdrowie i spokój, o to by nic złego was nie spotkało, żebyście się nie rozchorowali. Serio? Czy was po*ebało? - deklarowała w obszernej relacji na Instagramie.
Co więcej, Viola Kołakowska mówiła również o komorach gazowych i obozach koncentracyjnych. - To samo działo się w czasie wojny, kiedy wywozili ludzi do Auschwitz, kiedy wywozili ich do obozów. Kiedy wchodzili do komory, głęboko wierzyli w to, że to jest dla ich dobra. Że oto panowie w mundurach dbają o nich. Wchodząc do komory, myśleli, że wchodzą do łaźni, gdzie mają się umyć i z niej wyjdą, czekały na nich ręczniczki. I co się stało? I stało się to, co się stało i dzieje się obecnie to samo tylko w innych okolicznościach - deklarowała była partnerka Karolaka.
Na zdjęciu wyróżniającym widzimy ujęcie z InstaStories Violetty Kołakowskej, które zostało opublikowane 10.10.20.
Źródło: [Instagram/Viola Kołakowska]