USA: katastrofa budowlana. Zawalił się 12-piętrowy budynek. Trwa akcja ratunkowa
Katastrofa budowlana w Miami. Zawalił się 12-piętrowy apartamentowiec w pobliżu ulic 88th Street i Collins Avenue. Na miejscu obecnych jest 80 jednostek straży pożarnej. Służby podejmują działania mające na celu wydobycie osób znajdujących się pod gruzami.
Świadkowie zeznają, że w miejscu zdarzenia wciąż słychać krzyki osób proszących o pomoc.
Katastrofa w USA
Do zdarzenia doszło o 2 w nocy czasu lokalnego. Z nieustalonych dotąd przyczyn częściowo zawalił się 12-piętrowy budynek , znajdujący się nieopodal plaży Surfside w Miami.
Apartamentowiec należał do kompleksu budynków Champlain Towers South. Amerykańskie media donoszą, że na miejscu stawiło się 80 jednostek straży pożarnej .
Służby podjęły interwencję w celu uratowania osób, które znajdowały się w zawalonym budynku . Straż pożarna ściągała ludzi znajdujących się na balkonach, które przetwały katastrofę.
Nieznana liczba ofiar
Wciąż nie wiadomo dlaczego runął apartamentowiec w Miami. Nieznana jest również liczba poszkodowanych i ewentualnych ofiar.
Na miejscu pracują również policyjne służby.
- Budynek, jeden z tych dużych budynków runął. Tuż obok nas! Jedna z najdziwniejszych rzeczy w moim życiu - powiedział jeden ze świadków, na którego powołuje się portal NBC Miami.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Teksas. Tragedia podczas wyścigów samochodowych. Kilkadziesiąt osób rannych
-
Włochy: mężczyzna zaczął strzelać w parku pod Rzymem. Nie żyją trzy osoby
-
USA: Dziecko pogryzione przez pitbulle należące do rodziny. Wcześniej 3-latek wypadł z okna
Źródło: gazeta.pl, mirror.co.uk., nbcmiami.com, twitter.com, wtv.pl
Zdjęcie główne: Tony Hisgett/flickr.com - zdjęcie ilustracyjne