TVP Info znów uderza w TVN. Jakimowicz i Ogórek określili "Kropkę nad I" programem o modzie
-
Konflikt na linii TVN-TVP Info wyraźnie nie słabnie
-
W trakcie sobotniego wydania programu „W kontrze” w mało elegancki sposób skrytykowano program publicystyczny prywatnego nadawcy
-
„Pani cały czas krzyczy na tego z PiS-u, a ten z Platformy mówi przez cały program”, ironizowała Magdalena Ogórek
Choć dwaj główni gracze na medialnej scenie, delikatnie rzecz ujmując, są dość powściągliwi w komplementowaniu działań rywali, konflikt między TVP Info a telewizją TVN uległ wyraźnemu zaostrzeniu.
Dzień po ogłoszeniu planów Prawa i Sprawiedliwości, według których środki masowego przekazu zostaną obarczone nowym podatkiem , dla ułatwienia procesu legislacyjnego nazwanego „składką”, w wieczornych „Faktach” opublikowano 4-minutowy materiał, w którym podsumowano działalność Telewizji Polskiej .
– Media i pieniądze. Te prywatne, zarabiają na siebie. Na te rządowe, płacą wszyscy. Niezależnie, czy tego chcą, czy nie, bo obowiązuje abonament. Wszyscy też płacą wtedy, gdy na rządowe media idą pieniądze z budżetu, a poszły na nie kolejne 2 miliardy. Miały iść na misje, a jak wygląda ta misja? – zaczęła prowadząca program Anita Werner.
Publiczny nadawca nie pozostał dłużny, na odpowiedź redakcji „Faktów” poświęcając aż dwa materiały wieczornych „Wiadomości” . Kolejną odsłonę medialnych przepychanek mogliśmy zaobserwować w sobotnim wydaniu programu „W kontrze” prowadzonego przez Jarosława Jakimowicza i Magdalenę Ogórek .
Ogórek w TVP Info: „Nie wiedziałam, czy mnie pan Borys Budka nie zlikwidował”
Duet stworzony przez byłą kandydatkę SLD w wyborach prezydenckich i aktora, który występując w roli eksperta TVP Info, zapracował na pozycję współprowadzącego stosunkowo nowej propozycji nadawcy, niejednokrotnie dostarczał nam dość osobliwych cytatów. Nie inaczej było w najnowszym wydaniu programu.
Już na samym wstępie prowadzący postanowili nawiązać do planów polityków opozycji, którzy kilkukrotnie wskazywali na konieczność zlikwidowania informacyjnej stacji Telewizji Polskiej .
– Cieszymy się, że jeszcze jesteśmy. Ja dziś rano nie wiedziałam, czy do pracy jeszcze mogę, czy mnie pan Borys Budka nie zlikwidował. Włączyłam sobie telewizor, patrzę: oho, stacja nadaje, czyli jesteśmy – rozpoczęła Ogórek.
– I dobrze by było, żeby tak człowiek mógł sobie oglądać, Jareczku, co chce, prawda? – ironizowała dziennikarka TVP Info, zwracając się w stronę Jakimowicza.
Kolejno uderzono w program konkurencyjnej stacji. – Leci taki ładny program o modzie, nazywa się „Kropka nad i”. Kiedyś myślałam, że jest o polityce, ale tylko dla niepoznaki jest tam zapraszanych dwóch polityków – mówiła Magdalena Ogórek.
I dalej: – Pani cały czas krzyczy na tego z PiS-u, a ten z Platformy mówi przez cały program.
– Ale tam jest taka pani zawsze tak ładnie wystrojona – dopowiadał tymczasem Jarosław Jakimowicz, odnosząc się najwyraźniej do strojów Moniki Olejnik . Co ciekawe, po owym wstępie telewizyjna partnerka celebryty zaapelowała o wzajemny szacunek.
źródło: TVP Info / Twitter
Artykuły polecane przez redakcję WTV: