Jacek Kurski znalazł swój "dowód potęgi". Nawet Kaczyński stoi murem za projektem prezesa TVP
O to, by TVP mogło w tym roku organizować oraz emitować dziecięcą wersję Eurowizji, Jacek Kurski stoczył niemałą batalię. Okazuje się, że prezes Telewizji Polskiej musiał zmierzyć się nie tylko z konkurentami z zagranicy. Na swoje szczęście mógł liczyć na wsparcie prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego .
Po sensacyjnej drugiej z rzędu wygranej polskiej reprezentantki w Eurowizji Junior, TVP reprezentowane przez Jacka Kurskiego rozpoczęło starania o to, by widzowie z całej wspólnoty ponownie oglądali przedsięwzięcie organizowane przez polskiego narodowego nadawcę. Wszystko wskazuje na to, że prezes Telewizji Polskiej uważa wyniki oglądalności międzynarodowego konkursu za dowód swojej "potęgi" .
Jacek Kurski to jeden z najbardziej kontrowersyjnych prezesów TVP
Kontrowersje wokół TVP prowadzonego przez Jacka Kurskiego są ogromne. Wielu niezależnych obserwatorów wskazuje, że działacz mocno związany z partią rządzącą nie powinien mieć tak bezpośredniego i dużego wpływu na to, jaką narrację prezentuje telewizja publiczna. Kiedy wydawało się, iż były członek PiS zszedł z fotela prezesa, po krótkim czasie absencji ponownie na nim zasiadł.
Nie wszyscy popierają działania Jacka Kurskiego, również w szeregach Telewizji Polskiej . Dzisiejszy finał Eurowizji Junior mógł nie pojawić się na ekranach widzów z całej Europy za sprawą Rady Programowej Telewizji Polskiej .
- Kurski stoczył prawdziwą walkę z prezydium Rady Programowej i było wiadomo, że nie odpuści, tym bardziej, że murem stanął za nim sam Jarosław Kaczyński. Kurski uznaje Eurowizję Junior za swój największy sukces jako prezesa i dowód potęgi Telewizji Publicznej nie tylko na arenie krajowej, ale również europejskiej. Marzy mu się organizacja dorosłej edycji tej imprezy i jest w stanie zainwestować w to każde pieniądze - mówił w rozmowie informator Plotka.
Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez portal Plotek wynika, iż Rada Programowa Telewizji Publicznej był przeciwna organizacji wydarzenia będącego "oczkiem w głowie" Jacka Kurskiego. W uzasadnieniu tej decyzji przeczytać można, iż może ona " zagrażać fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi małoletnich ".
Odbył się zdalny finał Eurowizji Junior
- Przygotowania do Eurowizji Junior zaczęły się w zasadzie już w momencie zwycięstwa Viki w listopadzie zeszłego roku. Początkowo finał miał odbyć się w Tauron Arenie w Krakowie i jeszcze wiosną wierzyliśmy, że to się uda. Pod koniec wakacji stało się jednak jasne, że robimy to zdalnie i od tamtej pory pracujemy na pełnych obrotach - przekazywał informator portalu Plotek.
29 listopada odbył się finał, który koniec końców organizowany był przez Polskę. Tym razem jednak nasza reprezentantka Ala Tracz nie wygrała. 10-latka zajęła 9. miejsce w ogólnym konkursie. Wygrała Francja, a drugie i trzecie miejsce zajęły kolejno Kazachstan i Hiszpania.
Nie bez znaczenia w wygranej walce w sprawie organizacji Eurowizji Junior prezesa TVP było wsparcie Jarosława Kaczyńskiego , który co prawda samym konkursem piosenki niezbyt się interesuje, jednak popiera decyzje Jacka Kurskiego.
Jarosław Kaczyński wspiera prezesa TVP
- Kaczyńskiego nie interesują żadne Eurowizje i inne pomysły Kurskiego związane z rozrywką, ale ten może liczyć na jego wsparcie, gdy zbierają się nad nim czarne chmury. Kaczyński jest po prostu lojalny. Dla TVP zawsze znajdą się pieniądze , a jak pojawiają się jakieś problemy, jak choćby ten z Radą Programową i Eurowizją dla dzieci, partyjni dygnitarze słyszą od prezesa: Nie przeszkadzajcie Jackowi. W Radzie zasiada kilka osób związanych obecnie lub w przeszłości z PiS-em, więc jest jak pociągać za sznurki - kontynuuje wypowiedź w tej kwestii informator portalu Plotek.
Zdjęcie wyróżniające to fragment materiału opublikowanego przez TVP w serwisie YouTube, całość znaleźć można pod adresem YouTube.com/TVPVOD
Źródło: Plotek.pl / Radio Zet