wtv.pl Polityka Operatorzy TVP wkopali własnego dziennikarza. Na nagraniach widać, że korespondent złamał zasady bezpieczeństwa
WTV.pl

Operatorzy TVP wkopali własnego dziennikarza. Na nagraniach widać, że korespondent złamał zasady bezpieczeństwa

19 marca 2022
Autor tekstu: Alan Wysocki
  • Na Twitterze TVP Info umieściło fragment rozmowy z żołnierzem wspierającym kierowców, którzy utknęli w Dover

  • Podczas rozmowy naruszono przepisy sanitarne, obowiązujące w Wielkiej Brytanii

  • Wpis udostępnił sam ambasador RP w Londynie

Do zdarzenia doszło 25 grudnia. W piątek do brytyjskiej miejscowości, gdzie kierowcy ciężarówek zmagają się z ograniczonym ruchem na granicy, przyjechało 30 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. "GW" informuje, że operacja "Zumbach" polega na wsparciu przy wykonywaniu testów na koronawirusa. Przedsięwzięcie relacjonowały kamery TVP .

Reporter TVP naprawdę nie zdawał sobie sprawy? Wraz z wojskowym naruszyli obostrzenia

Zatrzymani przewoźnicy oczekiwali na wyniki badania, by móc przeprawić się przez cieśninę Dover-Calais. Jak podaje "GW", wolontariusze roznosili wodę i żywność potrzebującym .

Relacje z działań służb mundurowych można było obserwować na antenie TVP oraz w mediach społecznościowych, należących do publicznego nadawcy. Reporter Telewizji Polskiej udał się do Dover i przeprowadził rozmowę z majorem Norbertem Garbaczem , który dowodzi jedną z grup medycznych.

- Na przekroczenie granicy brytyjsko-francuskiej wciąż czeka około 5 tysięcy kierowców, a do nich dojeżdżają kolejni transportowcy - informował 25 grudnia reporter, zapraszając do rozmowy majora Garbacza.

Można dostrzec, że aprobatę dla działań WOT-owców wyraził między innymi Arkady Rzegocki oraz jego oficjalne konto Ambasady RP w Londynie . Reporterzy TVP nawet nie zwrócili uwagi na zabezpieczenie ust oraz nosa podczas kręcenia materiału.

"GW" informuje, że zgodnie z prawem panującym w Wielkiej Brytanii, za załamanie zasad sanitarny grozi mandat nawet na 200 funtów . Dziennikarze, choć mają przywilej wykonywania zawodu w preferowany przez siebie sposób, muszą utrzymywać dystans, wynoszący 2 metry .

Władze TVP ani przedstawiciele Wojsk Obrony Terytorialnej nie odnieśli się do zarejestrowanego incydentu.

Źródło: [Gazeta Wyborcza/Twitter/TVP Info]

Obserwuj nas w
autor
Alan Wysocki
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia