wtv.pl Polska Dziś TVP wolałoby zapomnieć o swoim kontrowersyjnym materiale. Pandemia zmieniła opinię dziennikarzy?
WTV.pl

Dziś TVP wolałoby zapomnieć o swoim kontrowersyjnym materiale. Pandemia zmieniła opinię dziennikarzy?

19 marca 2022
Autor tekstu: Wiktor Ćwikliński

W październiku 2017 roku rezydenci medyczni w Polsce zorganizowali akcję protestacyjną. Lekarze zdecydowali się wtedy na głodówkę oraz wypowiedzenie klauzuli opt-out, która umożliwiała im pracę w wielu miejscach. Protest zakończył się podpisaniem porozumienia z Ministerstwem Zdrowia, lecz wcześniej na służbę zdrowia wylano ogromne wiadro pomyj.

TVP organizuje sondę

Do ataku na lekarzy oddelegowano m.in. Łukasza Sitka, specjalistę od tego typu akcji. Szersza publika poznała dziennikarza przy okazji wojny telewizji rządowej z tragicznie zmarłym prezydentem Gdańska, Pawłem Adamowiczem. Sitek wielokrotnie organizował swego rodzaju rajdy za prezydentem, podczas których w napastliwy sposób zadawał mu pytania z tezą, mające na celu zdyskredytować włodarza miasta.

W przypadku lekarzy natomiast, pracownik telewizji postawił na sondy. Chcąc pokazać, że żądania lekarzy rezydentów są bezsadane pytał ludzi na warszawskich ulicach czy lekarze w Polsce "klepią biedę". W materiale wyemitowano jedynie odpowiedzi zaprzeczające. Co bohaterowie sondy sądzili o innych postulatach rezydentów, na przykład na temat zwiększenia nakładów na służbę zdrowia? Tego z materiału się nie dowiemy, ponieważ nikt takiego pytania nie zadał.

Błyskotliwa kariera Łukasza Sitka w telewizji polskiej zakończyła się w październiku 2019 roku. wspaniałą passę przerwał Sąd Rejonowy w Gdyni, skazując go na pięć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata, 2,5 tys. zł grzywny i 8 tys. zł nawiązki za znieważenie policjanta, kierownika pociągu i funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei w lutym 2019 roku. Sytuacja miała miejsce w pociągu Pendolino, który szykował się do odjazdu z Gdyni do Krakowa. Z doniesień mediów wynika, że, pracownik TVP wszedł do wagonu bez biletu. Gdy został poinformowany, że będzie musiał uiścić opłatę dodatkową, miał zacząć się awanturować.  Doszło do szarpaniny, Sitek zaczął więc grozić wezwanym na miejsce policjantom i funkcjonariuszom Straży Ochrony Kolei. Powoływał się na swojego pracodawcę. Odprowadzono go na posterunek SOK.

Źródło: Wirtualne media

Obserwuj nas w
autor
Wiktor Ćwikliński
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia