117 mln zł z naszych pieniędzy na częściowo poświęcone o. Rydzykowi muzeum. Skandaliczna sytuacja
Toruński redemptorysta znany jest ze swoich konserwatywnych poglądów. Tym razem postanowił zabrać głos w sprawie muzeum "Pamięć i Tożsamość". Z relacji duchownego dowiedzieliśmy się, że pieniądze z budżetu państwa zostaną przekazane na dość dzielące nasz kraj ekspozycje. Mają być one poświęcone w części założycielowi rodziny Radia Maryja. Ministerstwo Kultury uporczywie pytane o tę sprawę przez redaktorów Onetu postanowiło zasłonić się Janem Pawłem II. Poznaliśmy kulisy tej niecodziennej sytuacji.
Tadeusz Rydzyk: Kulisy zamieszania wokół toruńskiego muzeum
Jak informuje redakcja portalu Onet, na toruńskich działkach zakonnicy chcieli wybudować muzeum. Mimo że władze miasta nie znały ani powodu, ani przyświecającej temu idei od razu zgodzili się użyczyć kapłanom miejskiego terenu. Na samym wstępie dziennikarze Onetu podkreślają, że instytucję mieli sfinansować słuchacze Radia Maryja i widzowie Telewizji Trwam. Bez względu na deklaracje pomysłodawców fundacja o. Rydzyka - Lux Veritatis wystąpiła o dofinansowanie z publicznych środków. Koniec końców i to okazało się zbędne, ponieważ całe przedsięwzięcie sfinansuje rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Reporterzy Onetu ostrzegają, że cała transakcja została przeprowadzona po cichu. Rok temu, w lipcu portal Oko.Press odkrył, że Mateusz Morawiecki na kościelne inwestycje przeznaczył 5 mln z rezerwy budżetowej. Następnie redakcja odkryła, że premier dorzucił toruńskiemu duchownemu kolejne 3 mln. Pieniądze te przeznaczone zostały na budowę samego parku, który ma ubogacać krajobraz wokół budowli. W sprawę samego "Muzeum Rydzyka" postanowił zaangażować się minister kultury, Piotr Gliński.
Początkowo przeznaczył on aż 70 mln na projekt redemptorysty. Przyczyną tego przelewu był cel powstawania samej budowli. Miała ona opowiadać historię chrześcijaństwa i opisywać spuściznę po Janie Pawle II. Pomimo tego, że sama organizacja o. Rydzyka wniosła większy wkład finansowy od rządzących, nie przeszkodziło im to w uzupełnieniu opłat do kwoty 117 mln złotych. Przedstawiciele rady ministrów nie chcą rozmawiać o tym z przedstawicielami Onetu. Przypomnijmy, że muzeum ma powstać wiosną 2021 roku.
Źródło: Onet / Oko.press