Od jutra nauka w szkołach będzie wyglądała zupełnie inaczej. Ważne zmiany, o których musi wiedzieć każdy
Od wakacji trwa dyskusja w sprawie szkół . Nauczyciele, rodzice i uczniowie byli wyjątkowo zgodni co do postulatu wdrożenia edukacji zdalnej. Zjednoczona Prawica jednak nakazała rozpoczęcie nauczania w sposób tradycyjny. Październik przyniósł za sobą drugą falę zachorowań. W ciągu doby nawet do 9 tysięcy testów daje pozytywne wyniki. Wymusiło to na rządzących przywrócenie dawnych obostrzeń. Szkoły, w zależności od strefy, w której się znajdują, będą objęte innymi restrykcjami. Ministerstwo Edukacji Narodowej przyjęło rozporządzenie. Zawarto w nim kilka wyjątków. Chodzi o dzieci z niepełnosprawnościami, uczniów szkół zawodowych oraz szkół artystycznych.
Polska szkoła w dobie obostrzeń. Od jutra wchodzą ważne zmiany
Portal Money.pl przedstawił szczegóły rządowego rozporządzenia. Przypomnijmy, że w żółtych strefach szkoły ponadpodstawowe będą prowadzić zajęcia w trybie hybrydowym. Oznacza to podzielenie lekcji oraz uczniów na tych, które będą pobierać edukację w klasach oraz na odległość. W strefach czerwonych szkoły wyższe i średnie całkowicie przejdą na zdalne nauczanie. Decyzja ta wywołała sprzeciw przewodniczącego Związku Nauczycielstwa Polskiego. Sławomir Broniarz deklarował, że rządzący nie przygotowali pedagogów do alternatywnych metod pracy. - Trudno przyjąć za wypełnienie zadania fakt, że wydano ok. 150 mln zł na zakup sprzętu. Bo to jest ok. 150 tys. komputerów, to jest ułamek zapotrzebowania. Minister edukacji zapowiadał szkolenia dotyczące pracy zdalnej dla 30 tys. nauczycieli. Dzisiaj mamy połowę października i MEN nadal nie wykonało najmniejszego kroku w tej dziedzinie - komentował związkowiec podczas konferencji prasowej.
W placówkach oświaty od września dochodziło do wielu nieprawidłowości. - Nie może być tak, że szkoła ma na swoim terenie ucznia lub nauczyciela, który ma objawy koronawirusowe i czeka kilka dni na decyzję sanepidu - deklarował Broniarz. MEN wprowadziło wyjątki między innymi dla osób z niepełnosprawnościami. Dyrektorzy szkół, jak podaje Money.pl, mają obowiązek zapewnić uczniom z orzeczeniami stacjonarny tryb nauczania. Szkoły zawodowe w czerwonych strefach zmierzą się jedynie z częściowym ograniczeniem funkcjonowania. Medium informuje, że co najmniej połowa uczniów ma uczęszczać do wymienionych placówek. Więcej niż połowa ma aktywnie uczęszczać na zajęcia, w których wykorzystane zostaną techniki kształcenia na odległość.
Artystyczne szkoły będą mogły funkcjonować w trybie hybrydowym. Money.pl wskazuje, że chodzi o naukę gry na instrumentach, taniec oraz zajęcia indywidualne. Przypomnijmy, że 16 października Ministerstwo Edukacji Narodowej przekazało wiadomości w sprawie placówek oświaty. "MEN poinformowało, że w piątek 16 października 1604 placówki działały w trybie mieszanym (3,31 proc. wszystkich), a 553 - w trybie zdalny (1,14 proc. wszystkich). W obu przypadkach to najwięcej od rozpoczęcia roku szkolnego" - przekazała dziennikarka TVN, Justyna Suchecka.
Źródło: [Money.pl/Facebook/Justyna Suchecka]
