Oświadczenie rządu ws. szczepionek. Zaangażowane zostaną służby
-
Już w styczniu rozpocznie się pierwszy etap szczepień przeciwko koronawirusowi
-
W kłopotach z dojazdem do punktów szczepień pomóc ma Ochotnicza Straż Pożarna
-
Szef kancelarii premiera podkreślał, że nikt, kto będzie chciał się zaszczepić, nie pozostanie bez pomocy transportowej
Oddziały Ochotniczej Straży Pożarnej pomogą potrzebującym dojechać do punktów szczepień.
Co ze szczepieniami?
Zaledwie wczoraj premier i minister zdrowia zapowiedzieli kolejny lockdown, który ma zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa wśród Polek i Polaków. Choć wielokrotnie zastrzegano, że takie skrajne rozwiązanie nie dojdzie do skutku, rząd zadecydował o objęciu kraju kwarantanną.
Już po świętach, a dokładnie 28 grudnia, zaczną obowiązywać nowe obostrzenia , w wyniku których nastąpi ponowne zamknięcie m.in. galerii handlowych, wielu lokali usługowych, stoków narciarskich. Nieczynne pozostaną także placówki związane z kulturą i rozrywką. Taki stan potrwać ma aż do 17 stycznia.
Z początkiem roku ma się również rozpocząć pierwszy etap szczepień . W dojeździe do punktów, gdzie będzie można nabyć odporność, pomóc ma straż pożarna . Dziś wydano w tej sprawie oficjalne oświadczenie.
- Są tysiące miejscowości w Polsce, które gdyby nie służba państwowej straży pożarnej, nie można byłoby szeregu działań zrealizować, jednym z takich wyzwań jest dowóz do punktów szczepień osób, które mają ograniczoną mobilność - mówił Michał Dworczyk.
To właśnie oddziały OSP mają być pomocą w przetransportowaniu na szczepienie przeciwko koronawirusowi osób, które mieszkają w miejscach, gdzie występują problemy z komunikacją. Przedstawiciel rządu zastrzega, że każda z nich uzyska pomoc .
- Ciężar pracy, pomocy osobom, które trzeba przetransportować, a potem bezpiecznie dowieźć do domu spadnie na ochotnicze straże pożarne . - podkreślał szef kancelarii premiera.
Straż pożarna dowiezie nas na miejsce
Dworczyk poinformował także, że całą operację koordynować ma Państwowa Straż Pożarna. Podkreślił także, że tylko zmobilizowanie Polaków do szczepień może pozwolić na zakończenie panującej od wielu miesięcy pandemii koronawirusa .
- Tworzymy w tej chwili system, który pozwoli, żeby zaszczepić dużą część populacji , bo to dopiero pozwoli na opanowanie pandemii w Polsce . - mówił.
Tuż po szefie kancelarii premiera głos zabrał Waldemar Pawlak, pełniący funkcję prezesa Ochotniczych Straży Pożarnych. Były poseł podkreślił, że żadna z osób, które wyrażą wolę zaszczepienia się, nie pozostanie bez pomocy komunikacyjnej , niezależnie od tego, w jakiej części Polski mieszka.
- (...) Każda osoba, która jest zainteresowana szybkim dostępem do szczepionki, będzie miała taką możliwość, nawet jeśli są problemy logistyczne, dojazdowe, utrudnienia komunikacyjne , ochotnicze straże pożarne będą takiej pomocy udzielały - zapewnił Pawlak.
Do kontaktu ze strażą pożarną zachęcał także komendant główny PSP. Zagwarantował, że nikt z osób chętnych na zaszczepienie, nie pozostanie bez pomocy.
- Żadnego obywatela nie pozostawimy bez opieki (…) proszę nie bać się kontaktować z nami , to jest ważny element, żebyśmy szybko uzyskali odporność - apelował nadbryg. Andrzej Bartkowiak.
Źródło: Oświadczenie dla mediów Szefa KRPM, Komendanta Głównego PSP i Prezesa Zarządu Głównego ZOSP