Santander Bank ostrzega przed kolejnymi metodami phishingu. Jak bronić się przed oszustami?
Santander Bank ostrzega przed oszustami korzystającymi z metody phishingu. Pokazali, jak można skutecznie obronić się przed oszustwem. Choć główna metoda działania przestępców jest ta sama, pojawiają się w niej nowe warianty, które mogą nas zmylić.
Przede wszystkim trzeba uważać na informacje, jakie podajemy w rozmowach telefonicznych. Są pewne procedury, których przestrzega bank.
Santander Bank ostrzega. Jak nie dać się oszustom?
Santander Bank ponownie ostrzega przed phishingiem. Fi rma zaznaczyła, że oszuści, dzwoniąc do nas, chętnie podają się za pracowników banku lub innej instytucji, która może wzbudzić nasze zaufanie. Wszystko po to, by bez problemu wyłudzić nasze dane.
Choć metoda wydaje się znana, oszuści korzystają wciąż z nowych rozwiązań - chcą "pomóc" nam założyć konto, wziąć pożyczkę lub kredyt.
Z tej racji Santander przygotował dla swoich klientów zasady bezpiecznego bankowania, które pomogą uchronić się przed oszustwem.
Po pierwsze, należy dwa razy zastanowić się, nim w czasie rozmowy telefonicznej lub odpisywania na maila, klikną w jakiś link lub cokolwiek, o co prosi nas osoba po drugiej stronie. Warto również uważać z odpisywaniem na podejrzane maile.
Po drugie, chronienie haseł . Nikomu nie powinniśmy podawać haseł do naszych kont - obsługa banku je ma i nie potrzebuje ich od nas pozyskać. Warto również wykorzystywać trudne hasła.
Po trzecie, chrońmy swój sprzęt - wylogowujmy się z konta po skończonej aktywności. Nie istnialujmy też nowych aplikacji, które polecają nam nasi rozmówcy, dopóki nie będziemy mieli czasu, by sprawdzić, na czym polega ich działanie.
Po czwarte, należy uważać na to, jakie dane podajemy w internecie . Choć oszuści bezpośrednio z nich nie skorzystają, znając np. nazwisko panieńskie naszej matki, mogą wzbudzić w nas zaufanie.
Możemy kontrolować oszusta
Żeby upewnić się, czy nie mamy do czynienia z oszustem, gdy ktoś do nas dzwoni, przedstawia się z imienia, nazwiska, stanowiska i firmy, wciąż możemy zadać mu dodatkowe pytania.
Kolejną rzeczą jest zachowanie rozsądku. Pracownicy banków nigdy nie proszą o hasła lub kody CVV z naszych kart. Jeśli ktoś zada takie pytanie, warto od razu się rozłączyć.
Podobnie, jeśli ktoś proponuje nam obsługę zdalną za pomocą różnego rodzaju aplikacji typu Team Viewer czy Any Desk , które pozwalają na udostępnienie pulpitu innej osobie. Oszuści często mówią wtedy, że proponują nam konkretne oprogramowanie, np. szkoleniowe.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
OKO.press: zdjęcie pokazane przez Mariusza Kamińskiego to kadr z filmu pornograficznego
-
38-letnia Polka była przetrzymywana i maltretowana w Tunezji
źródło: wtv.pl zdjęcie główne: Pixnio/Bicanski - zdjęcie ilustracyjne
