Błąd w bankomatach Santander. Wypłacały tyle gotówki, ile tylko się chciało
Do zaskakujących zdarzeń doszło w Stanach Zjednoczonych. Okazuje się, że do bankomatów Santandera wkradł się poważny błąd. Jak podaje portal Dobreprogramy.pl, usługobiorcy banku mogli wypłacać z bankomatów większe kwoty, niż posiadali na kontach. Wiadomości o awarii przekazano w sieci. Wielu złodziei zdążyło wykorzystać sytuację i znacznie się wzbogacić. Niezbędna była interwencja tamtejszych funkcjonariuszy policji.
Santander padł ofiarą oszustów. Do bankomatów wkradł się błąd
Dobreprogramy.pl podają, że organy ścigania wciąż nie przekazują szczegółowych informacji na temat kradzieży pieniędzy z bankomatów. Również Santander wstrzymuje się od komentowania sprawy. Z ustaleń mediów wynika, że do zdarzenia doszło przez kombinację klawiszy, która zmienia tryb pracy maszyny. Tryb serwisowy może umożliwiać dostęp do pieniędzy w bankomatach. Portal podaje, że do oszustwa mogło też dojść przez użycie fałszywych kart debetowych.
Redaktorzy portalu Dobreprogramy.pl informują, że wiadomości o działaniach oszustów mogłyby nie wyjść na jaw. Po czasie okazało się, że grupy oszustów weszły w spór dotyczący podziału gotówki skradzionej z bankomatów banku Santander. Doprowadziło to do strzelaniny, a co za tym idzie, policyjnego śledztwa. Amerykańskie służby właśnie wtedy odkryły nieprawidłowości. Medium deklaruje, że doniesienia o szyfrze krążyły tak zwaną pocztą pantoflową.
Santander już prowadzi w tej sprawie szeroko zakrojone działania. Bank chce wyjaśnić, w jaki sposób doszło do oszustów. Bankomaty są niezwykle dobrze zabezpieczone. Amerykańskie służby zatrzymały aż 50 osób. Wśród nich są osoby nieletnie.
Źródło: [Dobreprogramy.pl]
Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!