Wielka eksplozja w porcie w Bejrucie. Rząd Libanu potwierdza: ogromne zniszczenia

Rząd Libanu potwierdza informacje o eksplozji

Minister Zdrowia Libanu poinformował, że straty wśród ludzi i mienia są "ogromne" - Wiele osób jest rannych - informuje Hamad Hassan. Wybuch miał wstrząsnąć całym miastem, a fala uderzeniowa i eksplozja były widziane z wielu kilometrów. Pojawiają się również informacje, że do wybuchu mogło dojść w składzie materiałów pirotechnicznych lub na statku przewożącym fajerwerki. Jak dotąd nie udało się jednak ustalić, jak dokładnie doszło do eksplozji.

Agencja Reuters, powołując się na źródła w libańskich służbach bezpieczeństwa oraz na podstawie informacji przekazywanych przez szpitale, informuje, że na miejscu zdarzenia odnaleziono co najmniej dziesięć ciał osób, które zginęły na skutek potężnej eksplozji. Według informacji agencji do ekplozji doszło na terenie bejruckiego portu.

Associated Press informuje, że spora część Bejrutu została zniszczona przez falę uderzeniową eksplozji. W dużej ilości okien wyleciały szyby, a w budynkach położonych blisko eksplozji na ludzi zawaliły się sufity. Spod gruzów wydobywani są kolejni ranni. Skala zniszczeń ma być dosłownie porażająca.

Na miejsce tragedii ruszyły służby medyczne z całego miasta. W poszukiwaniu ofiar ma również pomagać armia oraz libański Czerwony Krzyż. Jak poinformowała organizacja na swoim Twitterze, na miejsce zadysponowano 30 jednostek ratowniczych.

Sprzeczne informacje pojawiają się na temat ilości eksplozji, do jakich miało dojść w stolicy Libanu. Według niepotwierdzonych dotąd informacji druga eksplozja miała mieć miejsce w pobliżu rezydencji byłego premiera Rafika Haririego. Agencja AFP w krótkiej depeszy poinformowała, że "dwie silne eksplozje wstrząsnęły we wtorek stolicą Libanu". Informacje o drugiej eksplozji potwierdziła również BBC News, nie precyzując jednak dokładnego miejsca, w którym miało do niej dojść.

Źródło: Reuters, AP, BBC, TVN24

Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!