Mocne spięcie w programie Olejnik na żywo. Sikorskiemu puściły nerwy
"Nie wypada byłemu europosłowi, doktorowi prawa szczuć na Unię Europejską, do której przecież przystąpiliśmy dobrowolnie. Która mówi nam tylko jedną, prostą rzecz: przestrzegajcie własnej konstytucji i dobrowolnie przyjętych traktatów", mówił Sikorski, odnosząc się do wypowiedzi Andrzeja Dudy dotyczących reformy sądownictwa. Przypomnijmy, że prezydent Duda grzmiał choćby podczas spotkania w Zwoleniu: "Nie będą nam tutaj w obcych językach narzucali, jaki ustrój mamy mieć w Polsce i jak mają być prowadzone polskie sprawy".
"Unia Europejska i inne instytucje tylko nam zwracają uwagę: »chłopaki umawialiśmy się na coś, porozmawiajmy, jak rozwiązać wasz problem«. Problem jest nie tylko polski, problem jest ogólnoeuropejski", przekonywał Radosław Sikorski w "Kropce nad i".
Eurodeputowany z ramienia Koalicji Obywatelskiej z początku prowadził wywód na temat uprawianej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości polityki zagranicznej, a ściślej mówiąc – jej nieudolności. "Problem z kolegami z PiS-u jest taki, że ich koncepcja suwerenności musi doprowadzić do polexitu. Oni uważają, że suwerenność to jest zawrzeć traktat, po czym móc go bezkarnie łamać", oceniał u Olejnik Sikorski.
Wówczas Monika Olejnik przypomniała eurodeputowanemu aferę podsłuchową, której był bohaterem. – Wypomniał panu pan Bielan to, że mówił pan o „murzyńskości” – wtrąciła niespodziewanie dziennikarka TVN 24. Mowa, rzecz jasna, o rozmowach podsłuchanych w restauracji "Sowa i Przyjaciele". Wyprowadzony z równowagi Sikorski przeszedł do ofensywy.
Radosław Sikorski: pomaga pani przestępcom
– Parę miesięcy temu chyba w waszej stacji urzędnik w toalecie żeńskiej zamontował kamery i został za to zatrzymany przez policję. To jest ekwiwalent tak jakby pani puszczała obraz z tej kamery – ocenił w odpowiedzi były szef polskiej dyplomacji.
– Przepraszam bardzo, te taśmy ujrzały światło dzienne. Nie będziemy udawać, że czegoś… – próbowała wtrącić Monika Olejnik. Sikorski jednak kontynuował, dopytując dziennikarkę "dlaczego nie puści tej taśmy z toalety żeńskiej". – Tu produkt przestępstwa i tam produkt przestępstwa – wskazał Radosław Sikorski.
– Robi pani to znowu to samo, co kiedyś, to znaczy pomaga pani przestępcom. Ja byłem ofiarą przestępstwa w tej sprawie. I przestępca siedzi, a ja nie siedzę – zakończył.
5 . Jest gejem i ateistą ale zaprosił księdza po kolędzie. Zdumiewające zachowanie duchownego
6 . Bardzo smutne słowa Salety o zdrowiu jego córki. Nie wygląda to dobrze