Powstanki Warszawskie oceniają decyzję trybunału. Niezwykle poruszające słowa
Mimo podeszłego wieku, uczestniczki Powstania Warszawskiego wciąż decydują się zabierać głos w sprawach ważnych dla Polek i Polaków. "Mamy prawo walczyć o swoją godność" - mówią w rozmowie z telewizją TVN. W ich wypowiedziach jest niepokój związany z sytuacją na polskich ulicach, ale i duma z odwagi demonstrantek biorących udział w Strajku Kobiet.
Bohaterki Powstania Warszawskiego z podziwem dla Strajku Kobiet
Manifestacje odbywające się na ulicach polskich miast są odpowiedzią na kontrowersyjną decyzję Trybunału Konstytucyjnego, ogłoszoną w ubiegły czwartek. Zakłada ona, że przerwanie ciąży ze względu na ciężkie i trwałe uszkodzenie płodu nie jest zgodne z polskim prawem. Konsekwencją postanowienia TK ma być całkowity zakaz przeprowadzania aborcji eugenicznej na terenie kraju.
Budząca ogromne emocje decyzja TK godzi w zawarty w 1993 r. tzw. kompromis aborcyjny, który dopuszczał przerwanie ciąży w trzech ustalonych przypadkach. Stało się to zarzewiem protestów, które swym zasięgiem objęły już niemal cały kraj, od dużych miast takich jak Warszawa, Poznań czy Wrocław aż po mniejsze miejscowości jak Dąbrowa Górnicza czy Łomża.
Wsparcia uczestnikom Strajku Kobiet udziela wiele znanych postaci świata mediów, polityki i kultury. W mediach społecznościowych pojawiają się wpisy gwiazd popierających ideę walki o prawa człowieka. Wielu celebrytów bierze też udział w manifestacjach osobiście.
Niedawno do grona opowiadających się za walką o prawa kobiet dołączyły bohaterki Powstania Warszawskiego: Wanda Traczyk-Stawska i Hanna Stadnik, które zaniepokojone odebraniem Polkom możliwości wyboru postanowiły opowiedzieć się za Strajkiem Kobiet.
Gorzkie słowa o Jarosławie Kaczyńskim
Bohaterkom Powstania Warszawskiego bardzo nie spodobało się to, że Jarosław Kaczyński podczas swojego wtorkowego wystąpienia miał wpięty w klapę marynarki symbol Polski Walczącej. Kobiety, które w 1944 r. walczyły o wolność Warszawy nie chcą, by prezes PiS był identyfikowany z ich poświęceniem.
Uczestniczki Powstania Warszawskiego w rozmowie z telewizją TVN wyraziły pełne wsparcie dla idei Strajku Kobiet. Mimo że zatroskane o zdrowie Polek i Polaków biorących udział w protestach w środku trwania epidemii, wyrażają dumę z walecznej postawy manifestantów.
- Ile teraz ludzi będzie umierać z powodu tej pandemii, bo przecież wyszli na ulice. Nie tylko kobiety, ale i mężczyźni. Też nasi koledzy, bracia, mężowie. Idą z nami, bo wiedzą, że nie mamy wyjścia i że będziemy walczyć - choć bez broni - to do ostatniej kobiety, żeby nie można nas było traktować jak przedmioty - mówiła jedna z bohaterek Powstania Warszawskiego, Wanda Traczyk-Stawska.
Okazało się także, że Hanna Stadnik znała ojca Jarosława Kaczyńskiego, Rajmunda. W swojej wypowiedzi uczestniczka Powstania Warszawskiego wspomniała, co o obecnym prezesie PiS mówił jego rodzic.
- Jego ojciec był moim kolegą z "Baszty". Powiedział mi, że "moim dzieciom nie można dać władzy, bo zniszczą każdego, kto będzie chciał być od nich lepszy". Leszek był inny, bo Leszka wychowała żona, pani Maria. To była wspaniała kobieta. I Leszek bardzo przy niej złagodniał. Zresztą sam mówił, żeby nie ruszać tej ustawy. A Jarosław, który mówi, że tak niby bardzo cenił swojego brata, i wystąpił z taką głupotą i to w czasie pandemii. - tłumaczyła w rozmowie z TVN bohaterka Powstania Warszawskiego.
Uczestniczki najważniejszego polskiego zrywu wolnościowego XX w. w pełen podziwu sposób wyrażają się na temat demonstrantek Strajku Kobiet. To ogromny zaszczyt dla uczestniczek protestu, ale i motywacja do dalszych żarliwych działań.
Na zdjęciu wyróżniającym znajduje się screen nagrania rozmowy z uczestniczkami Powstania Warszawskiego Wandą Traczyk-Stawską i Hanną Stadnik, pochodzący z Twittera Faktów RMF FM (twitter.com/RMF24pl)
źródło: fakt.pl, twitter.com/rmf24.pl
Źródło: [Wirtualna Polska/TVP Info/W tyle wizji]