Nagle z balkonu wypadło 6-letnie dziecko. Kiedy policjanci weszli do mieszkania, zastali przerażający widok
Do zdarzenia doszło 2 sierpnia wieczorem. Około godziny 20. policjanci otrzymali zgłoszenie o incydencie, z udziałem 6-latka. Chłopiec wypadł z okna, położonego na drugim piętrze bloku.
Chłopiec przeżył upadek i został natychmiastowo przewieziony do szpitala. Jak przekazuje portal rmf24.pl, dziecko ma wielonarządowe urazy a lekarze określają jego stan, jako ciężki.
Policja zatrzymała ojca dziecka
Policja, która została wezwana na miejsce zdarzenia, zastała w mieszkaniu na drugim piętrze budynku, opiekującego się chłopcem ojca. 35-letni mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykryło u niego 2 promile.
Ojciec dziecka został natychmiastowo zatrzymany. - Chłopiec trafił do szpitala, a w mieszkaniu funkcjonariusze zastali 35-letniego ojca, który sprawował opiekę nad dziećmi. Drugi syn, 13-latek znajdował się w innym pokoju. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany w policyjnym areszcie i usłyszał już zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - czytamy w komunikacie policji.
Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia. Na ten moment zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy - 3-miesięczny areszt.
Jak przekazuje portal rmf24.pl, podczas interwencji policja nie zastała matki dziecka. Gdy doszło do wypadku, miała przebywać w pracy.
Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!