wtv.pl Polska Pawłowicz zaatakowała na Twitterze prof. Matczaka. Podważała jego kompetencje i zarzucała kłamstwo
Piotr Molecki/East News

Pawłowicz zaatakowała na Twitterze prof. Matczaka. Podważała jego kompetencje i zarzucała kłamstwo

19 marca 2022
Autor tekstu: Julian Bakuła
  • Marcin Matczak stwierdził, że TK pozbawione jest legitymacji

  • Artykuł streszczono na portalu wPolityce.pl

  • Odniosła się do niego Krystyna Pawłowicz, zarzucając Marcinowi Matczakowi kłamstwo

Jak podaje tygodnik " Wprost" , burzliwą dyskusję pomiędzy sędzią Trybunału Konstytucyjnego Krystyną Pawłowicz a radcą prawnym prof. Marcinem Matczakiem zapoczątkował napisany przez tego ostatniego artykuł, który opublikowała Gazeta Wyborcza .

" W natłoku łajdactw prawnych może nam to umknąć: organ, który decyduje o życiu i śmierci Polek, nie ma legitymacji, by decydować o czymkolwiek " - napisał w Gazecie Wyborczej Marcin Matczak. Artykuł, w którym prawnik przekonuje, że Trybunał należy nazywać raczej pseudo-Trybunałem, między innymi dlatego, że przewodzi mu osoba powołana na to stanowisko z naruszeniem Konstytucji RP , przykuł uwagę portalu wPolityce.pl .

" Nigdy mu się nie znudzi? Matczak w "GW" atakuje TK " - obwieszcza portal wPolityce.pl w tytule tekstu streszczającego artykuł Marcina Matczaka. To właśnie tą drogą artykuł musiał dotrzeć do Krystyny Pawłowicz, której prawnik zarzuca niedochowanie bezstronności przy wydawaniu orzeczenia TK w sprawie aborcji .

" Sędzia, który przed rozpoczęciem sprawy wyrazi swoją opinię na temat jej rozstrzygnięcia, musi się wyłączyć z jej rozstrzygania " - przekonuje Marcin Matczak w przywoływanym przez portal wPolityce.pl artykule, wskazując, że opinia Krystyny Pawłowicz w kwestii aborcji znana była na długo przed wydaniem orzeczenia przez TK .

Jak relacjonuje tygodnik " Wprost ", miałby o tym świadczyć podpis Krystyny Pawłowicz widniejący pod wnioskiem do Trybunału o uznanie niekonstytucjonalności przesłanki embriopatologicznej przerywania ciąży . To właśnie ta teza wzbudziła zastrzeżenia Krystyny Pawłowicz .

Pawłowicz zarzuciła Marcinowi Matczakowi kłamstwo

" Panie Matczak, KŁAMIE Pan ! Nie „wyrażałam wcześniej swej opinii nt. rozstrzygnięcia w sprawie” aborcji. Moje poglądy na ten temat, podobnie jak na wiele in., są powsz. od dawna znane. Z takimi poglądami Sejm mnie jednak wybrał. Posiadanie jasnych poglądów NIE wyłącza sędziego " - napisała Krystyna Pawłowicz na Twitterze.

W odpowiedzi Marcin Matczak przywołał sprawę wspomnianego podpisu pod wnioskiem do TK. " Oczywiście, że Pani wyrażała bardzo jasną opinię w tej sprawie - podpisała Pani wniosek do TK o stwierdzenie niekonstytucyjności przesłanki embriopatologicznej. Poparła Pani ten wniosek, ale nie zgadzała się z jego treścią? To była jakaś forma pomroczności jasnej? " - dopytywał prawnik na Twitterze.

Krystyna Pawłowicz zanegowała to stwierdzenie, twierdząc, że pod wnioskiem posłów do TK nie ma jej podpisu , jako że " SĘDZIOWIE nie mogą podpisywać wniosków POSŁÓW do TK ". " Nawet nie chciało się panu tego sprawdzić na stronie TK. Nałogowy kłamco... " - dodała Pawłowicz.

W toku dalszej, burzliwej dyskusji okazało się, że Marcin Matczak i Krystyna Pawłowicz mieli na myśli dwa różne wnioski . " W moim felietonie piszę jasno, że chodzi mi o Pani podpis pod POPRZEDNIM wnioskiem – tam jasno Pani poparła stanowisko o niekonstytucyjności przesłanki aborcji, którą później Pani oceniała " - przywołuje kolejną wypowiedź Marcina Matczaka tygodnik " Wprost ".

Te tłumaczenia nie przekonały jednak Krystyny Pawłowicz, która zarzuciła Marcinowi Matczakowi, że " wycofuje się rakiem " , a na jego zapowiedź, że jeśli w dalszym ciągu będzie mu zarzucać kłamstwo, " prawnie źle się to dla niej skończy ", odpowiedziała: " Nie strasz pan. Jest pan w tym śmieszny ".

Źródło: Wprost, wPolityce.pl

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Obserwuj nas w
autor
Julian Bakuła
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia