Pilna konferencja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Wiemy, kto zastąpi polityczkę w wyborach prezydenckich

Wicemarszałkini Sejmu dla wielu wyborców okazała się niewypałem. Działaczka największej partii opozycyjnej spadła na ostatnie miejsce w sondażach. Wyprzedzał ją nawet przedstawiciel Konfederacji, oscylowała wokół poparcia na poziomie 2-4 punktów procentowych. Stało się to przedmiotem pilnej narady w siedzibie PO. Politycy chcieli, aby ich elektorat ponownie oddał na nich swój głos. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej poinformowali swoich wyborców o ważnych zmianach.

Małgorzata Kidawa-Błońska: Kto zastąpi posłankę w wyścigu do pałacu prezydenckiego?

Przypomnijmy, że od wczoraj byliśmy świadkami niepokojących doniesień. Wskazywały one na zastąpienie posłanki bardziej wyrazistą postacią. Miałaby ona odbudować nadszarpnięty wynik Platformy Obywatelskiej. Na następców kandydatki wskazywano Radosława Sikorskiego oraz Rafała Trzaskowskiego. Do samego końca nie dało się przewidzieć, kto z Panów ma większą szansę na stanięcie w szranki z Andrzejem Dudą. Jednak decyzją władz opozycyjnej partii, jej nowym reprezentantem zostanie obecny prezydent Warszawy.

Zmiana ta podzieliła sympatyków PO. Część z nich od początku wskazywała, że to właśnie Trzaskowski powinien wystartować w wyborach. Inni twierdzą, że wicemarszałkini Sejmu została potraktowana przez polityków jak marionetka. W całe zamieszanie włączyła się też była prezydentka Warszawy. Wskazała, że gdyby to on otrzymał tytuł głowy państwa, to stolicę czekałby komisarz wyborczy z PiS-u. Od lat miasto stanowi bastion opozycji, który dla PiS-u wciąż jest nieosiągalny.