Ksiądz z Podhala wykorzystał dziewięcioro małych dzieci. Nosi sutannę i czuje się bezkarny

Ksiądz pedofil jest bezkarny. Nadal nosi sutannę

W zeszłym roku potwierdził jakoby miał obcować seksualnie z nieletnimi, w tym przypadku z małymi dziećmi. Nadal nie usłyszał wyroku i chodzi w sutannie. Krakowska kuria cały czas zwleka z wyrzuceniem go ze stanu duchownego. Ich wytłumaczeniem jest oczekiwanie na zakończenia procesu przed sądem cywilnym, aby nie podejmować pochopnych kroków.

Historia ta ujrzała światło dziennie zupełnie przypadkiem podczas godziny wychowawczej. W grudniu 2016 roku wychowywawczyni V klasy żeńskiej ze SP nr 5 w Nowym Targu opowiada o aktach pedofilii i na co dzieci powinny uważać. Nakreśla schematy, w jakich działają przestępcy seksualni. Nagle większość dziewczynek podnosi rękę. Słysząc te mechanizmy, przyznają, że tego dopuszczał się właśnie katecheta, który do niedawna pracował z ich klasą, ks. Mariusz W.

Duchowny molestował dziewczynki podczas wycieczek do parku linowego, na basen, w góry czy podczas innych spotkań. Dzięki wzorowej reakcji dyrekcji szkoły, zostają podjęte natychmiastowe działania, a sprawa od razu trafia na prokuraturę. Tam rozpoczyna się śledztwo. Ofiar ma być aż 22! Jednak rodzice nie potrafią przekonać swoich dzieci do zeznań przed sądem, nawet w obecności psychologa. Ostatecznie udaje się potwierdzić dziewięć ofiar w wieku od 9 do 12 lat. Do przestępstw na tle seksualnym miało dochodzić od czerwca 2014 do września 2016 roku.

Przez długi czas duchowny wszystkiemu zaprzeczał, ale ostatecznie przyznał się do zarzucanych mu czynów w listopadzie 2019 roku. 

- Sąd dalej prowadzi rozprawy. Na jednej z ostatnich z nich miał wysłuchać opinii biegłego. Nie wiadomo, kiedy zapadnie ostateczny wyrok w sprawie -  mówił sędzia Bogdan Kijak, rzecznik prasowy Sadu Okręgowego w Nowym Sączu.

- 9 października 2017 r. Kuria Metropolitalna w Krakowie otrzymała pierwsze oficjalne pismo w sprawie ks. Mariusza W. od Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu. Było to postanowienie z dnia 29 września 2017 r. o zastosowaniu w stosunku do tego księdza środka zapobiegawczego, polegającego na zakazie kontaktowania się z pokrzywdzonymi i ich rodzicami, zakazie prowadzenia zajęć z udziałem małoletnich oraz zawieszenia w wykonywaniu zawodu katechety. W tym samym dniu, tzn. 9 października 2017 r., w stosunku do ks. Mariusza W. zostało wszczęte kanoniczne dochodzenie wstępne w sprawie oskarżeń o czyny przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu z osobami niepełnoletnimi poniżej 18 roku życia - mówił ksiądz Tomasz Szopa, kanclerz kurii arcybiskupiej w Krakowie.

Źródło: Gazeta Krakowska