Po sieci krążą rozbrajające nagrania polskich księży. Miało być zabawnie, ale sprawa może trafić do prokuratury
Polscy księża potrafią zaszokować swoimi działaniami niejedną osobę w naszym państwie. Kontrowersyjne poglądy, niezdarne zachowania czy nieumiejętność wypowiedzenia skrótu "LGBTQ+" to tylko wierzchołek góry lodowej. Tym razem polski duchowny postanowił podjąć się walki z koronawirusem. Wykorzystał jednak alternatywną metodę, która wzbudziła falę śmiechu wśród oglądających. Na Facebooku wyciekło nagranie, na którym bohater zdarzenia swoimi czynami przebija nawet Jerzego Ziębę.
Ksiądz: Niezłomna walka duchownego z wirusem COVID-19
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych za pomocą swoich mediów społecznościowych postanowił przedstawić nam krótki filmik, na którym możemy zauważyć, jak pewien duchowny do wypędzenia wirusa wykorzystał wóz strażacki. Jeździł nim po swojej miejscowości, zakraplając ulicę wodą święconą. Z relacji ośrodka wiemy, że w niektórych gminach stosuje się, zakupione z państwowych pieniędzy pojazdy strażackie celem nielegalnego wożenia polskich duchownych, którzy oprawiają najróżniejsze gusła odstraszające koronawirusa.
"Naszym zdaniem księża mogą sobie latać nawet helikopterem i smarować olejem palmowym swoich wiernych - pod warunkiem, że będą to robić za własne pieniądze" - możemy przeczytać na stronie ośrodka.
Jak relacjonuje organizacja pozarządowa poczynania księdza może i są zabawne, ale z pewnością nie są legalne. Ostrzegają, że sprzęt tego typu nie może być wyłączony z działań, do których jest przeznaczony. Wykorzystując ten wóz strażacki, duchowny uniemożliwił użycie celem ratowania zdrowia i życia Polek i Polaków. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych stanowczo stwierdził, że będzie w tej sprawie składać zawiadomienie do prokuratury
Źródło: Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych