Wspierał Kaczyńskiego, działał w kampanii Dudy. Namówił żonę do aborcji i współpracował z SB, po latach żałuje
-
Jerzy Zelnik to jeden z najciekawszych polskich aktorów
-
Artysta miał niezwykle burzliwe życie, pełne wzlotów i upadków
-
Dziś znany jest ze swoich prawicowych poglądów politycznych
Życie Jerzego Zelnika bywało bardziej zaskakujące, niż ktokolwiek mógłby przewidzieć.
Historia Jerzego Zelnika
W ostatnich latach, Jerzy Zelnik pojawia się w mediach głównie w kontekście swoich sympatii politycznych. Aktor nie stroni od bezkompromisowego wygłaszania swoich poglądów i wsparcia wobec Prawa i Sprawiedliwości. Udzielał się w kampanii prezydenta Andrzeja Dudy, otwarcie też popierał działalność partii Jarosława Kaczyńskiego.
Przez tego rodzaju szufladkowanie, bądź co bądź, wywołane przez Zelnika na własne życzenie, wielu zapomina o imponującym dorobku artystycznym aktora , a w istocie, artysta ma czym się pochwalić, a jego filmografia jest obszerna i bardzo znacząca dla rozwoju polskiego kina.
Późniejszy odtwórca roli Ramzesa XIII urodził się w 1945 r. w Krakowie, ale edukował się już w Warszawie . Po ukończeniu VI Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Reytana, zdecydował się złożyć dokumenty na Państwową Wyższą Szkołę Teatralną. Utalentowany aktor bez większych problemów dostał się na uczelnię.
W 1964 r. Jerzy Zelnik został zwerbowany przez Służbę Bezpieczeństwa, z którą współpracował ponad 2 lata . Ten niewygodny fakt z życia, aktor starał się ukryć przed opinią publiczną, a na światło dzienne informacje na ten temat wypłynęły dopiero 50 lat później, gdy sprawę przedstawiła "Gazeta Wyborcza". Artysta w świetle zarzutów, nie wypierał się związku ze służbami PRL-u , wygłosił też jasne stanowisko.
Ze swej strony zapewniam, że stanę w tej sprawie prawdzie. Już teraz proszę o wybaczenie osoby, które mogłem skrzywdzić - pisał w oświadczeniu, które opublikowane zostało przez Telewizję Republika.
"Faraon" punktem zwrotnym
W tym mrocznym okresie, aktor nie ukończywszy jeszcze studiów, otrzymał ofertę zagrania głównej roli w przełomowym filmie Jerzego Kawalerowicza, "Faraon" . Nieznany nikomu amator wcielił się nieoczekiwanie w główną postać dzieła, Ramzesa XIII-ego. Niezwykle wysokobudżetowa, jak na tamte czasy, polska produkcja spotkała się z ogromnym entuzjazmem kinomanów oraz krytyków. Obraz otrzymał również nominację do Oscara , ale statuetkę Kawalerowiczowi ostatecznie sprzątnął sprzed nosa Claude Lelouch i jego "Kobieta i mężczyzna".
Po tym sukcesie, kariera Jerzego Zelnika wystrzeliła jak z procy, a aktor mógł cieszyć się kilkoma propozycjami ról rocznie . W 1968 r. ukończył studia i po raz pierwszy pojawił się na deskach teatru, w spektaklu "Puzuk, czyli uporczywa niemożność koncentracji" na podstawie dzieła Vaclava Havla.
Wkrótce poznał też swoją przyszłą żonę, Urszulę . Do tej pory Jerzy Zelnik był zadeklarowanym ateistą , ale ukochana skłoniła go do przyjęcia katolicyzmu. W 1969 r. przyjął chrzest , a jeszcze przed ślubem jego wybranka zaszła w ciążę. Para zdecydowała się wówczas na bardzo radykalny krok. Nie chcąc, by dziecko utrudniło im karierę i pozbawiło atutów młodzieńczego życia, postanowili o przeprowadzeniu aborcji , na którą szczególnie nalegał aktor.
Niedługo później Jerzy i Urszula stanęli przed ołtarzem i ślubowali sobie wierność i uczciwość małżeńską. Niestety, różnie z tym bywało - aktor wielokrotnie zdradzał swoją żonę , co ukochana za każdym razem mu przebaczała. W latach 80. para, mimo sprzeciwów lekarzy w trosce o zdrowie Urszuli, postanowiła raz jeszcze postarać się o dziecko. W 1981 r. na świat przyszedł ich syn, Mateusz .
Małżeństwo państwa Zelników, pełne wzlotów i upadków, trwało aż do 2014 r., kiedy to Urszula zmarła w wyniku wylewu krwi do mózgu . W rozmowie z "Retro" aktor podkreślił, że nie poszukuje kolejnej miłości, jest mu ona niepotrzebna do szczęścia. Cieszy się sukcesami swojego syna, Mateusza i trojgiem ukochanych wnucząt .
Jerzy Zelnik przez lata wielokrotnie gościł na ekranach kinowych i telewizyjnych. Występował u tak wybitnych twórców jak Andrzej Wajda , Walerian Borowczyk , czy Władysław Pasikowski . Filmografię aktora zamyka "Smoleńsk" Antoniego Krauze , niestety jeden z najsłabszych filmów, w jakich wystąpił artysta.
źródło: wp.pl, newsweek.pl, filmpolski.pl, filmweb.pl