Kamiński: Kaczyński z każdym miesiącem będzie posuwać dalej plan zabierania Polakom wolności
-
W czasie rozmowy z Karoliną Lewicką Michał Kamiński krytycznie ocenił Jarosława Kaczyńskiego
-
Wicemarszałek Senatu i były współpracownik prezesa PiS wskazał, że istnieje szansa, że za trzy lata możliwość zorganizowania wyborów parlamentarnych może zależeć od jednego człowieka
-
Jednocześnie na antenie TOK FM podkreślił, iż jest to najgorszy z możliwych scenariuszy
-
Zwrócił uwagę, że obecnie szansą na powstrzymanie Jarosława Kaczyńskiego jego porozumienie w opozycji PiS-u i przegłosowanie konstruktywnego wotum nieufności wobec rządu Mateusza Morawieckiego
Michał Kamiński był gościem radia TOK FM i to właśnie tam odniósł się do politycznej działalności oraz planów Jarosława Kaczyńskiego . Niestety były mentor nie może liczyć na miłe uwagi pod swoim adresem.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński został oceniony wyjątkowo krytycznie przez wicemarszałka Senatu. Ze słów Michała Kamińskiego wnioskować można, iż osobiście uważa wicepremiera niemal za osobę niebezpieczną .
Michał Kamiński krytycznie o Jarosławie Kaczyńskim
Jeszcze w latach 2002-2010 Michał Kamiński był często widywany w obecności Jarosława Kaczyńskiego. To właśnie w tych latach polityk był członkiem partii Prawo i Sprawiedliwość . Dziś jednak próżno szukać części wspólnych w poglądach jego oraz prezesa PiS.
W piątek na antenie TOK FM wicemarszałek Senatu zdecydował się na wyjątkowo klarowne określenie się względem działalności Jarosława Kaczyńskiego . Podobnie ostro wypowiedział się na temat przyszłości kraju w momencie, gdy nikt nie zdecyduje się przeszkodzić wicepremierowi w realizowaniu zakładanego planu.
- Jarosław Kaczyński z każdym miesiącem będzie chciał umacniać swoją władzę , konsolidować ją i posuwać dalej swój plan zabierania Polakom wolności - stwierdził Michał Kamiński w czasie rozmowy Karoliną Lewicką w "Wywiadzie politycznym" nadawanym przez TOK FM. Na tym jednak nie zaprzestał i zdecydował się na nakreślenie swojej wizji niedalekiej przyszłości.
Jak będą wyglądać wybory za trzy lata?
Michał Kamiński postanowił wytłumaczyć słuchaczom TOK FM, jak on widzi najgorszy z możliwych scenariuszy , które obecnie znajdują się na politycznym stole. Niestety wizja ta nie jest korzystna ani dla Polski, ani dla wizerunku Jarosława Kaczyńskiego.
- Zakładam, że jeżeli damy mu to robić przez najbliższe trzy lata , to najbliższy konstytucyjny termin wyborów – czyli za trzy lata – będzie terminem, w którym pokonanie Jarosława Kaczyńskiego z mnóstwa powodów praktycznych może być bardzo trudne - powiedział wicemarszałek Senatu. Wyjaśnił jednocześnie, dlaczego decyduje się na takie stwierdzenie.
- [ ... ] być może za trzy lata w ogóle sam fakt posiadania wolnych wyborów będzie zależał wyłącznie od woli jednego człowieka - dodał Michał Kamiński . Zaznaczył jednak, że istnieje realna alternatywa, która może stanąć na przeszkodzie realizacji tej mrocznej wizji pozbawienia Polek i Polaków prawa do wolnych, demokratycznych wyborów.
Padła propozycja wotum nieufności dla rządu
Według wicemarszałka Senatu jedną z szans na powstrzymanie rzekomych planów Jarosława Kaczyńskiego jest faktycznie zrzeszenie się jego przeciwników. Porozumienie osób, które nie zgadzają się z działaniami prezesa PiS , niosłoby ze sobą szansę na pozbawienie go dotychczasowych wpływów.
W programie "Wywiad polityczny" prowadzonym przez Karolinę Lewicką Michał Kamiński wskazał, iż porozumienie przeciwników Jarosława Kaczyńskiego i PiS mogłoby sprawić, że rząd Mateusza Morawieckiego otrzymał konstruktywne wotum nieufności . Wtedy to powołany tzw. rząd techniczny miałby możliwość przyspieszyć wybory parlamentarne , a zgodnie z publikowanymi ostatnio sondażami Zjednoczona Prawica miałaby prawdziwy problem, żeby ponownie osiągnąć potrzebną do przegłosowania ustaw większość w Sejmie.
Źródło: TOK FM / NaTemat / Wikipedia
Artykuły polecane przez redakcję WTV: