Utrudnienia na granicy Polski z od strony Czech i Słowacji. Od dziś nowe obostrzenia
-
Każdy, kto będzie chciał wrócić do kraju z Czech lub Słowacji będzie musiał odbyć kwarantannę. Wyjątek stanowić będą osoby posiadające negatywny test na koronawirusa, bądź zaświadczenie o przyjęciu dwóch dawek szczepienia
-
26 lutego czeskie ministerstwo zdrowia odnotowało 14 tysięcy zakażeń wirusem. Na Słowacji zaś ponownie dochodzi do kilku tysięcy zakażeń w ciągu dnia. Na 5 milionowe państwo nie są to małe liczby
-
Na terenie Polski nie można zasłaniać ust i nosa przyłbicą, tzw. kominami, chustami, czy szalikami. Mogą one jednak stanowić uzupełnienie dla maseczek materiałowych lub chirurgicznych
Kraje Europy zaczęły planować politykę sanitarno-epidemiczną poprzez tygodniową średnią zakażeń. Oznacza to, że dzisiejsze 12 100 nowych i potwierdzonych przypadków zakażeń, porównuje się do liczby zachorowań z 20 lutego, a nie z 26 lutego. Średnią ilość przypadków przekroczyła nie tylko Polska, ale właśnie Czechy i Słowacja. Wymusiło to powrócenie do obostrzeń, jakie od dziś dotkną każdego, kto będzie przekraczał nasze południowe granice .
Obostrzenia objęły południowe granice Polski. Od kwarantanny uchroni nas negatywny test bądź szczepienia
Jeszcze 27 grudnia, gdy Komisja Europejska zatwierdziła preparat Pfizera i BioNtechu, Mateusz Morawiecki przekonywał, że szczepienia są kluczem do wygrania walki z pandemią. Niezbędne jest jednak uzyskanie odporności populacyjnej. Do tego czasu przyjęcie dwóch dawek substancji jest jedynie uwzględnianie podczas nakładania kolejnych zakazów . W przypadku przekraczania granic, kwarantanny nie odbędą osoby, które już przeszły oba zabiegi. Od uziemienia uchronią się także mieszkańcy, którzy przed przekroczeniem granicy przedstawili negatywny wynik testu na koronawirusa.
Radykalne decyzje Zjednoczonej Prawicy wynikają z rozprzestrzeniania się nowych wariantów koronawirusa. Niepokój budzi tak zwana mutacja brytyjska i południowo-afrykańska . Wyróżnia je znacznie szybka zakaźność, co wymusiło założenie nowych zasad dotyczących zasłaniania ust oraz nosa. Zakazano korzystania z kominów, przyłbic, szalików, chust, a także szalików. Dopuszczalne są jedynie maseczki chirurgiczne i maseczki materiałowe.
Zakazane elementy garderoby mogą służyć jako uzupełnienie do maseczek. Warto o tym pamiętać podczas przekraczania polskiej granicy, by uniknąć kary finansowej. Naruszanie obostrzeń jest zagrożone mandatem w wysokości 500 złotych. Funkcjonariusze mogą również zawnioskować do sanepidu o wyznaczenie kary administracyjnej. Wynosi ona od 10 do 30 tysięcy złotych. Od obu sankcji przysługują drogi odwoławcze.
Najnowsze ograniczenia zostały zawarte w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 26 lutego 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Dokument jeszcze wczoraj trafił do Dziennika Ustaw, co nadaje przepisom moc prawną. Osoba przekraczająca nasze granice będzie zobowiązana do przekazania funkcjonariuszowi Straży Granicznej informacji o miejscu zamieszkania lub pobytu, w którym będzie odbywać obowiązkową kwarantannę.
Niezbędne będzie przekazanie swoich danych kontaktowych, które trafią do pracowników sanepidu. Kwarantanna będzie trwać przez 10 dni. Obostrzenie obowiązuje bez względu na środek transportu, za pomocą którego przekraczamy polską granicę. Restrykcje nie będą obowiązywać żołnierzy i pracowników sił zbrojnych, Straży Granicznej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służby Ochrony Państwa, Służby Celno-Skarbowej, a także Państwowej Straży Pożarnej.
Od obostrzenia wymigają się także uczniowie, którzy zamieszkują Rzeczpospolitą, jednak pobierają edukację poza granicami kraju.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Znana jest odpowiedź na działania Zbigniewa Ziobry. Dotyczy śmierci Polaka w Meksyku
-
Od dziś nowe obostrzenia. Okazuje się, że są jednak spore wyjątki
Źródło: [Gov.pl]
