Boże Ciało zostanie przełożone? Wydano specjalne zalecenia, dla wielu katolików będą ogromnym ciosem
Szczegóły dekretu wydane przez hierarchę z Wrocławia przytacza dziennik "Fakt". Z przekazanych przez tabloid informacji wynika, że wobec panującej w naszym kraju sytuacji epidemicznej tegoroczne Boże Ciało będzie inne niż dotychczasowe obchody tego święta. Kierując się wytycznymi Ministerstwa Zdrowia, mówiącymi o unikaniu zgromadzeń, metropolita Józef Kupny zdecydował, że wierni zamiast procesji otrzymają jedynie możliwość przejścia wokół kościoła.
Boże Ciało bez procesji. Jędraszewski twierdzi inaczej
Arcybiskup zarządził rezygnację ze zwyczajowych pochodów, w których udział brało co roku kilkaset osób. Hierarcha polecił także, by wierni zrezygnowali z budowania popularnych ołtarzy. Zamiast tego abp Kupny zaproponował, by zorganizować większą liczbę mszy. Procesje na terenach przykościelnych zdaniem "Faktu" miałyby zaś potrwać przez osiem kolejnych dni.
Podobne decyzje podjęły również diecezje z Warszawy, Poznania czy Katowic. Cytowany przez portal Gazeta.pl ks. Dr Tomasz Wojtal z archidiecezji katowickiej przekazał: "Procesje ograniczamy do przejścia wokół kościoła z uwzględnieniem reguł sanitarnych. Nie będziemy też budować dodatkowych ołtarzy". Pochody mają się ponadto odbyć w dwóch turach, by udział w nich wzięła możliwie największa liczba wiernych.
Inną drogą postanowił jednak pójść abp Marek Jędraszewski. Metropolita krakowski zaprosił ludzi na procesję, która wyruszy spod Katedry Wawelskiej. Archidiecezja przypomniała jednak o maseczkach i zachowaniu przepisów zgodnych z zaleceniami sanepidu.
Źródła: Fakt.pl / Gazeta.pl