500 plus wypłacane z góry za kilka miesięcy? Kolejne pomysły, związane ze świadczeniem
Jakiś czas temu grupa ekonomistów w ramach "Alertu Gospodarczego" namawiała do ograniczenia programu, poprzez przywrócenie jego poprzedniej formy. Wcześniej dodatkowe 500 zł przysługiwało bowiem wyłącznie na drugie dziecko.
- W szczególności na okres co najmniej 3 lat (2020-2022) trzeba zrezygnować z reguły przeznaczania na wydatki wojskowe 2 proc. PKB. Niezbędne będzie także zawieszenie na ten okres części sztywnych wydatków socjalnych w szczególności dotyczy to 13. emerytury i ograniczenia wypłaty 500 plus do poziomu sprzed jej rozszerzenia (na pierwsze dziecko) - argumentowano.
500 plus wypłacane z góry. Pojawił się nowy pomysł
Teraz zachęcające do cięć głosy zostały skontrowane. Lewica ma zupełnie inny pomysł na gospodarowanie budżetem w obliczu kryzysu.
Do sprawy za pośrednictwem Twittera odniosła się Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Posłanka zwróciła uwagę, że odbieranie świadczenia rodzicom, spośród których wielu właśnie straciło pracę, bądź musiało poświęcić się opiece nad dziećmi, jest absurdalne.
- Tak zwani "wybitni ekonomiści" chcą pod pretekstem kryzysu zlikwidować 500 plus i inne świadczenia. To głupie i groźne - tysiące rodziców właśnie traci pracę i środki do życia! Państwo musi im pomóc przetrwać najtrudniejszy czas - np. wypłacając 500+ z góry za kilka miesięcy - czytamy w jej wpisie.
Jej słowa zgrywają się z narracją Lewicy, która potencjalnych oszczędności upatruje przede wszystkim w cięciu wydatków na zbrojenia a nie programy socjalne.