Zbigniew Ziobro przegrał w sądzie. Musi przeprosić sędzię Beatę Morawiec
Zbigniew Ziobro ponownie przegrał sprawę, którą wytoczyła mu sędzia Beata Morawiec. Minister sprawiedliwości będzie musiał ją przeprosić, a także wpłacić znaczną kwotę na rzecz Domu Sędziego Seniora. Prezes Solidarnej Polski zapowiedział już kasację do Sądu Najwyższego.
- Zapadł wyrok sądu II instancji w sprawie sporu między Zbigniewem Ziobrą i Beatą Morawiec
- Minister sprawiedliwości będzie musiał przeprosić byłą prezeskę Sądu Okręgowego w Krakowie
- Lider Solidarnej Polski zapowiedział już kasację do Sądu Najwyższego
Sędzia Beata Morawiec stwierdziła, że zwycięstwo nad Zbigniewem Ziobrą dało jej siłę do dalszej walki.
Zbigniew Ziobro przegrywa z Beatą Morawiec
Przypomnijmy: Zbigniew Ziobro został pozwany przez byłą prezeskę Sądu Okręgowego w Krakowie tuż po tym, jak odwołano ją ze stanowiska w 2017 r., a w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości pojawiła się informacja o jej rzekomych związkach z aferą korupcyjną w krakowskim Sądzie Apelacyjnym i braku pełnienia przez nią odpowiedniego nadzoru.
Pierwsza decyzja w sprawie zapadła w 2019 r. Sąd przyznał wówczas rację Beacie Morawiec, ale sprawa została skierowana do rozpatrzenia przez II instancję. Wczoraj, po niemal 4 latach od rozpoczęcia sporu, zapadło ostateczne postanowienie dotyczące oskarżeń wydawanych przez Zbigniewa Ziobrę.
W wyniku decyzji sądu, minister sprawiedliwości będzie musiał sformułować oficjalne przeprosiny wobec Beaty Morawiec, a także wpłacić 12 000 zł na rzecz Domu Sędziego Seniora. Dodatkowo ponieść będzie musiał również koszty sądowe.
- Bardzo się cieszę, bo moje racje zostały przez sąd uznane, zaś argumenty pana ministra Ziobry uznano za bezzasadne - powiedziała w rozmowie z Onetem sędzia Beata Morawiec.
Minister sprawiedliwości zapowiada kasację
Choć była prezeska Sądu Okręgowego w Krakowie nie kryła radości z wygranej nad Zbigniewem Ziobrą, wyraziła także zdziwienie próbą odwołania się pełnomocnika ministra sprawiedliwości od decyzji o poniesieniu przez niego kosztów finansowych.
- (...) bardzo zdziwił mnie postulat pełnomocnika pana ministra, by - po pierwsze - zwolnić go z kosztów sądowych, bo "i tak obywatel zapłaci" - tak to ujął. A po drugie, pojawił się także wniosek, by minister nie musiał płacić świadczenia pieniężnego na Dom Sędziego Seniora. To było o tyle zaskakujące, że przecież taki obiekt powinien być niejako z urzędu obdarzony specjalną troską pana ministra - skarżyła się Beata Morawiec w rozmowie z Onetem.
Zbigniew Ziobro zapowiedział już kasację wyroku do Sądu Najwyższego. Ministerstwo Sprawiedliwości natychmiast wydało również komunikat dotyczący wczorajszej decyzji sądu.
(...) Skarb Państwa reprezentowany przez Ministra Sprawiedliwości wniesie skargę kasacyjną od dzisiejszego wyroku Sądu Apelacyjnego w sprawie komunikatu o odwołaniu sędzi Beaty Morawiec ze stanowiska prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie. Uważa za niesłuszne orzeczenie, według którego komunikat Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości naruszył dobra osobiste Beaty Morawiec poprzez stwierdzenie, że będąc zwierzchnikiem zatrzymanego przez CBA dyrektora Sądu Okręgowego w Krakowie nie sprawowała ona odpowiedniego nadzoru - czytamy w dokumencie.
Beata Morawiec przyznaje, że decyzja sądu II instancji jest dla niej dodatkową motywacją do działania.
- Daje mi siłę do dalszej walki o moje dobre imię - powiedziała redakcji Onetu.
Źródło: onet.pl
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
- Rodzina z Antonina odbudowała spalony dom. Katarzyna Dowbor z ekipą pomogą im ze wszystkim, wzruszający gest
- "Wstyd, hańba, kompromitacja", "potwarz dla wszystkich dzieci, wymagających pomocy". Głosy po decyzji polityków PiS ws. dofinansowania psychiatrii dziecięcej
- Dzisiaj zaprzysiężenie Joe Bidena na prezydenta USA. Waszyngton obstawiony barykadami i zastępami żołnierzy