Kierowca "spieszył się" i wjechał w grupę żałobników, życie straciły 2 osoby. Dziś mężczyzna oficjalnie usłyszał zarzuty
Dramatyczny wypadek w Złakowie Kościelnym. Dziś, po niezwykle trudnej nocy dla służb, mężczyzna podejrzany o doprowadzenie do tragedii usłyszał zarzuty. Grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Informacje o sprawie przekazał RMF FM.
- Do wypadku doszło we wtorek, 7 stycznia na terenie Złakowa Kościelnego
- Kierowca pojazdu marki BMW uderzył w 4 osoby
- Wstępne śledztwo wykazało, że poszkodowani wracali z pogrzebu. Dwie osoby nie żyją
Złaków Kościelny jest niewielką wsią, położoną na terenie gminy Zduny w województwie łódzkim. 7 stycznia, po zakończeniu uroczystości pogrzebowej grupa 4 żałobników przemieszczała się w kierunku swoich mieszkań. Niespodziewanie doszło do wypadku.
Tragiczny wypadek w Złakowie Kościelnym. Sprawcy grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności
RMF FM podaje, że kierowca samochodu BMW nagle stracił panowanie nad swoim pojazdem, mijając łuk drogi. Pas jazdy miał mu bowiem zajechać inny pojazd. W wyniku incydentu mężczyzna zjechał na chodnik, a następnie zderzył się z żałobnikami. Rzecznik prokuratury przekazał, że mężczyzna "formalnie się przyznał, potwierdził, że jechał bardzo szybko, gdyż spieszył się na spotkanie że znajomymi".
Pozostałe ofiary wypadku zostały przetransportowane do najbliższej placówki ochrony zdrowia. U 66-latka nie odnotowano poważnych obrażeń, jednak 54-latek znajduje się w wyjątkowo poważnym stanie, zagrażającym jego życiu.
"Dwie z czterech poszkodowanych osób zginęły, a jedna wciąż walczy o życie. Możecie pomóc w tej walce, oddając swoją krew, ale także udostępniając ten post, aby dotarł do jak największej ilości osób. Krew najlepiej oddać w ciągu kilku najbliższych dni, ponieważ liczy się czas" - apelowała jeszcze wczoraj Ochotnicza Straż Pożarna ze Złakowa Kościelnego.
PILNE! UDOSTĘPNIJ! Drodzy znajomi i nieznajomi - zapewne większość z Was słyszała o wczorajszym śmiertelnym...
Opublikowany przez OSP Złaków Kościelny Środa, 6 stycznia 2021
Wstępne informacje o przebiegu śledztwa przekazał dziennikarzom RMF FM przedstawiciel oraz rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, która prowadzi sprawę.
- Dowody wskazują, że przyczyną wypadku było niezachowanie wymaganej staranności i nadmierna prędkość. Szacujemy, że kierujący mógł ją znacznie przekroczyć. Był trzeźwy, badania krwi nie wykazały, by był pod wpływem środków odurzających - przekazał Krzysztof Kopania.
Kierowca BMW usłyszał zarzut z artykułu 177 Kodeksu karnego. "Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1 podlega karze pozbawienia wolności do lat 3" - czytamy.
Dokument zastrzega jednak zwiększenie kary do 8 lat pozbawienia wolności, jeśli zdarzenie drogowe doprowadzi do śmierci lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
- Lekarz chciał się zaszczepić. WUM odmówił, bo ten nie był zaproszony
- Gwiazda TVP odpowiada, ile dać księdzu w kopercie. Jest głęboko wierząca
- Jarosław Jakimowicz zakpił w TVP Info z Krystyny Jandy. "Byłem ciekawy, czy zauważysz"
Źródło: [RMF FM/OSP Złaków Kościelny]