Skandaliczne zachowanie turystów w Małopolsce. Zdjęcia obiegają internet
Wakacje i opanowana sytuacja epidemiczna w kraju, która zdaje się być pod kontrolą, szczególnie wierząc w słowa polityków partii obecnie rządzącej, sprawiają, że coraz chętniej wychodzimy z domów. Spotykamy się w celach towarzysko-rekreacyjnych oraz udajemy się w podróże. Wobec tego, ku niepocieszeniu, można zaobserwować walające się śmieci na terenach rekreacyjnych, takich jak parki, bulwary czy plaże. Wina mieszkańców i turystów czy także władz miasta?
Często zdarza się, że w miejscach publicznych i na licznych terenach rekreacyjnych nie dbamy o środowisko. Szczególnie da się to zauważyć w okresie wakacyjnym. Jeszcze gorzej w sytuacji, kiedy o środowisko niewystarczająco dbają same władze miasta, a nie tylko turyści czy jego mieszkańcy. Takie zjawisko można było zaobserwować w ostatnich dniach chociażby w Myślenicach. Donosi o tym "Obserwator Myślenicki" za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Wakacje i walające się śmieci dookoła na terenach rekreacyjnych. Kto ponosi za to odpowiedzialność?
O dramatycznej sytuacji związanej ze śmieciami donosi w mediach społecznościowych profil "Obserwator Myślenicki". W Myślenicach w dzielnicy Zarabie nad rzeką Rabą w Małopolsce dochodzi to przykrego zjawiska i jeszcze gorszego widoku dla oka. Miejsce to pełni funkcje letniskowo-wypoczynkowe głównie dla mieszkańców Myślenic oraz pobliskiego Krakowa. Na opublikowanych zdjęciach widzimy problem z regularnym opróżnianiem koszy na śmieci i ich wywozem lub z niewystarczającą ilością koszy na terenie dzielnicy. Wobec tego mieszkańcy i turyści wyrzucają śmieci zamiast wprost do koszy, to obok lub układając je w tzw. "piramidę", z której wszystko spada. W konsekwencji odpady (w tym butelki i puszki po piwie) walają się gdzie popadnie.
DZISIAJ GRZEJE: 1. Ksiądz Natanek znów odleciał, chce zbierać po 10 zł za brak krawata. "Jest tu któraś pani w portkach?" - śmiejąc się, zapytał podczas kazania
"Wczoraj na Zarabiu było lato. Dzisiaj na Zarabiu są śmieci. Słońce Beskidów ogłaszając sukces i to, że znalazł się najemca który wystawi leżaki i sprzeda piwo zapomniał chyba wspomnieć, że później nikt tego nie posprząta. Ale Pan BJSz na pewno za chwile nam powie, że to wina wszystkich tylko nie jego. Najpewniej JT" - napisał na Facebooku "Obserwator Myślenicki", w opisie do załączonych zdjęć wysypujących się śmieci z koszy [pisownia oryginalna].
ZOBACZ TAKŻE:
- Minister edukacji o szczegółach kolejnego roku szkolnego i o nauce zdalnej. Czego można się spodziewać?
- Jackowski powiedział, kto wygra wybory. Zaskakująca najnowsza wizja jasnowidza
- Pies uratował mieszkańców całego domu jednorodzinnego w Nowej Soli. Niezwykła historia
- Agata Duda pojawia się w amerykańskim spocie. O co chodzi?
- TVP odpowiedziało na zarzuty czytania z promptera przez Andrzeja Dudę podczas debaty prezydenckiej. Będziecie zdumieni
- Fantastyczne nagranie. Stworzył latającego drona z klocków Lego
Źródło: Facebook