Guz rozerwał jej pierś, znachor kazał czekać do rana aż zaschnie. Leczył raka dietą, wstrząsająca sprawa właśnie znalazła swój finał
TVN24 przedstawił dramat, z którym musi zmagać się 60-letnia ofiara znachora. Kobieta doznała niebywałej krzywdy. Mężczyzna wykorzystał brak wiedzy oraz słabość swojej "pacjentki". Skandaliczna sprawa znalazła swój finał w sądzie.
Dramat 60-letniej kobiety został wywołany przez znachora, Krzysztofa Ż. Jak podaje TVN24, mężczyzna próbował "wyleczyć" seniorkę z raka. W ramach diagnozy zbadał jej tęczówkę, co miało wskazać rozwiązanie problemu. Dieta miała mieć zbawienny wpływ na przypadłość 60-latki. Niestety, choroba osiągnęła punkt krytyczny. Guz rozerwał kobiecie pierś. Oskarżony zalecił wówczas, by przeczekać aż rana wyschnie. Ofiara znachora chwilę później trafiła do placówki służby zdrowia w stanie krytycznym.
TVN24 przekazał zaskakujące wiadomości. Znachor mógł doprowadzić do tragedii
Przedstawiciel Sądu Okręgowego w Szczecinie przekazał dla redakcji TVN24 wiadomości w sprawie znachora. Organy ścigania postawiły Krzysztofa Ż. przed wymiarem sprawiedliwości przez wzgląd na brak uprawnień. - udzielał świadczeń zdrowotnych polegających na rozpoznawaniu chorób i stawianiu diagnozy w oparciu o wygląd tęczówki oka pacjentów oraz leczeniu tak rozpoznanych chorób - komentuje rzecznik tamtejszego sądu, Michał Tomala.
Wymiar sprawiedliwości w Szczecinie rozpatrzył sprawę znachora, który w skrajnie nieodpowiedzialny sposób narażał zdrowie chorej kobiety. Sędziowie przychylili się do oskarżeń przedstawionych przez prokuraturę. TVN24 informuje, że pseudolekarz otrzymał karę pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Dodatkowo Krzysztof Ż. został ukarany niemałą grzywną. Mężczyzna przez 200 dni będzie płacił 30 złotych. Musi również przekazać 15 tysięcy złotych zadośćuczynienia dla pokrzywdzonej.
DZISIAJ GRZEJE: 1.Viki Gabor i jej ojciec zostali napadnięci przez grupę agresywnych mężczyzn. Dramat w rodzinie zwyciężczyni Eurowizji 2. Na słodko lub na słono - zdania są podzielone. Domowe tosty francuskie zrobisz w parę minut 3. Wyciekły okropne, prywatne wiadomości Jarosława Jakimowicza. Nie wytrzymał, odpowiedział bez hamulców
TVN24 podaje, że Krzysztof Ż nie będzie mógł prowadzić legalnej działalności irydologicznej. Sąd wydał aż 4-letni zakaz świadczenia podobnych usług. Komercyjne medium podkreśla, że wyrok szczecińskiego wymiaru sprawiedliwości nie jest jeszcze prawomocny. Skazany wciąż może złożyć odwołanie do wyższej instacji.
ZOBACZ TAKŻE:
- Waloryzacja emerytur 2021 ciosem w seniorów. Świadczenia niższe niż się spodziewano
- Kiedy przestaniemy nosić maseczki? WHO właśnie podało datę. Nie nastąpi to szybko
- Czy Jolanta Kwaśniewska była najlepszą pierwszą damą w historii? Sondaż zdradza wszystko
- Będą przedterminowe wybory? Właśnie pojawiła się deklaracja o rządzie mniejszościowym
- Po wejściu do wymienionych kościołów, wierni proszeni są o podpis i wrażliwe dane. Prześwietlono ich działalność, włos jeży się na głowie
- Wideo - „Policję dzwoń Wiesiek” - Kolizja w Gdańsku - kto wymusił pierwszeństwo?
Źródło: [TVN24]