Remedium na kryzys u o. Rydzyka. Modlitwy za Szumowskiego i służbę zdrowia mają pomóc

Tadeusz Rydzyk jest właścicielem i założycielem Radia Maryja i TV Trwam. W trakcie epidemii słyszeliśmy już wiele absurdów z ust księży występujących na antenie. Ostatnio media obiegła wypowiedź Ks. Tadeusza Guza, który powiedział, że udzielanie Komunii świętej nie może przenieść wirusa COVID-19, co jest kompletną nieprawdą. To forma dezinformacji i wprowadza w błąd nie tylko wiernych, ale całe społeczeństwo. Być może obecnie w ramach zadośćuczynienia rozgłośnia próbuje się zrehabilitować i przypodobać rządowi, aby Ci puścili w niepamięć szokujące słowa kapłana. Rozpoczyna się akcja modlitwy za Szumowskiego i nie tylko.

Dla przypomnienia cytujemy słowa Ks. Tadeusza Guza: "Pan Bóg żadnych wirusów nie rozprzestrzenia, bo jest święty. Podobnie każdy akt w czasie mszy świętej, bo niektórzy się obawiali, że kapłan, który celebruje, i jest komunia święta do ust, może zakażać. Ksiądz ma także omywane dłonie przy Lavabo, czyli przy ofiarowaniu darów dla Boga przez naród wierzący. Więc kapłan ma nie tylko umyte ręce w sensie takim, jakiego oczekuje pan minister zdrowia w Rzeczpospolitej Polskiej, lecz także kapłan ma umyte ręce w sensie nadprzyrodzonym, czyli łaski. A zatem żadne udzielanie komunii świętej do ust nie zagraża ani jednemu Polakowi roznoszeniem jakichkolwiek wirusów, bo to jest akt święty". Do kuriozalnej tezy nawiązał Waldemar Kuchanny. Stwierdził, że kapłan w 1429 roku został zamrożony i poddany hibernacji.

- Został niedawno odmrożony i nie rozumie, że obudził się w XXI wieku - mówił Kuchanny w satyrycznym wideo na Facebooku.

Emeryci masowo dostają pisma z ZUS. Lepiej ich nie lekceważyć, chodzi o trzynastą emeryturęCzytaj dalej

Tadeusz Rydzyk urządzi modlitwę?

Na stronie Radia Maryja możemy znaleźć informacje o akcji modlitewnej za ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i polską służbę zdrowia. Przypomnijmy, że od czasów PiSu Rydzyk otrzymał już ok. 214 mln zł z kasy państwa.

DZISIAJ GRZEJE: 1. “Lekarz powiedział mu, że nie musi się martwić“. Zmarł 19-latek, najpewniej był zakażony
2. Dwie kolejne ofiary koronawirusa. Nie żyje pacjent z Warszawy, liczba wykrytych przypadków rośnie

"Epidemia koronawirusa to sytuacja, która zagraża życiu i zdrowiu każdego człowieka, również tym, którzy codziennie niosą pomoc zarażonym. W tym czasie warto otoczyć modlitwą służby medyczne i ministra zdrowia, który każdego dnia podejmuje trudne decyzje, by ograniczyć skalę epidemii" - pisało Radio Maryja na swojej stronie.

– W jakiś sposób naszą modlitwą chcemy wesprzeć tych, którzy podejmują wielką troskę o dar życia człowieka. Chcemy otoczyć szczególną opieką pana ministra po to, żeby w tej walce o nasze życie i zdrowie był jednoznaczny, zdeterminowany oraz by miał za sobą rzeszę ludzi wspierających jego działania, które mają pomóc życiu i zdrowiu człowieka. Jego postawa jest pełna pokory i wiary w to, co robi. Jest osobą bardzo kompetentną – przytacza ks. dr. Jacka Gancarka rozgłośnia.

Czyżby była to kolejna forma przypodobania się polskiemu rządowi? Nie wydaje się to realnym wsparciem, a personelowi medycznemu z pewnością bardziej przydałaby się organizacja sprzętu medycznego i strojów ochronnych, których władze nie potrafią zapewnić. Gdyby choćby część osób zamierzających się modlić, uruchomiło maszyny do szycia i uszyło kilka masek ochronnych uniwersalnych, albo zmotywowało innych do zbiórki na rzecz medyków, zmieniłoby to z pewnością codzienność wielu pracowników polskiej służby zdrowia.

"Podkreśla, że aby włączyć się w inicjatywę, wystarczy odmówić w intencji służb ratujących życie i ministra zdrowia jedną dziesiątkę różańca dziennie" - pisze radio.