Pracownicy szpitala błagają o pomoc. "Niech ktoś się obudzi"
Szpital w Rybniku ma braki w podstawowych środkach czystości i ochrony oraz sprzęcie niezbędnym w walce z epidemią? Jego personel apeluje o pomoc. O dramatycznej sytuacji szpitala, opisanej przez pracowników, informuje portal rybnik.com.pl. Jakie jest wobec tego stanowisko władz szpitala w tej sprawie?
Jak informuje lokalny portal rybnik.com.pl, jest to już kolejny apel personelu szpitala w Rybniku. Szpitalna "Solidarność" prosi o pomoc w zakupach i dostarczeniu niezbędnych rzeczy do ochrony personelu i pacjentów. Pracownicy skarżą się na brak przygotowania. Donoszą, że brakuje takich podstawowych w walce z epidemią rzeczy, jak m.in. maski chirurgiczne, fartuchy, kombinezony czy gogle. Padają głosy o sytuacji nadzwyczajnej i błagania, żeby "ktoś się obudził". Co na to sam Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 3 w Rybniku?
Szpital w Rybniku ma braki w rzeczach niezbędnych w walce z epidemią? Kto ma rację - personel czy władze szpitala?
Piotr Rajman, przewodniczący szpitalnej "Solidarności" w rozmowie z portalem rybnik.com.pl mówi, że szpital potrzebuje środków ochrony osobistej. Mężczyzna skarży się na brak przygotowania szpitala.
- Nie wymyśliłem sobie tego, nie wyssałem z palca. Ludzie ze szpitala przesyłają mi wiadomości czego brakuje. Dostaje też informację, że ludzie chcą pomóc, ale czekają na zgodę szpitala, by przekazać sprzęt. Bez odzewu. Dla mnie to kuriozum! O co tu chodzi? - pyta się Piotr Rajman.
DZISIAJ GRZEJE: 1. Tomasz Lis trafił do szpitala. Niepokojący wpis dziennikarza, pokazał zdjęcie
2. Pacjent z podejrzeniem koronawirusa przyszedł do Blue City. Nie doczekali się na karetkę, sami pojechali do szpitala
- Co to są dwa kartony fartuchów, rękawiczek, masek? Każdy powinien ją mieć w szpitalu, bo wchodzi w różne pomieszczenia. To jest skandal! Niech ktoś się obudzi w tych Katowicach i niech zacznie zarządzać szpitalem. Moim zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo personelu. Oni się nie odezwą, ale od tego mają związkowców – dodaje rozmówca portalu rybnik.com.pl.
- Skoro szpital jest w trudnej sytuacji, to dlaczego społeczeństwo nie może pomóc? Też jesteśmy członkami tego społeczeństwa. Jesteśmy na froncie – mówi.
Co na to sam szpital? WSS nr 3 w Rybniku wydał oświadczenie w tej sprawie. Zapewniają, że sytuacja jest opanowana i niczego im nie brakuje. Informują także o samych negatywnych wynikach testów na obecność wirusa SARS-CoV-2.
"W związku z różnymi pojawiającymi się w Internecie informacjami dot. stopnia wyposażenia SP ZOZ WSS nr 3 w Rybniku w środki pozwalające na zwalczanie i zabezpieczanie się przed koronawirusem, oświadczamy, iż Szpital na dzień 17 marca 2020r. jest zabezpieczony w wystarczającą ilość środków indywidualnej ochrony, środków dezynfekujących niezbędnych dla Personelu udzielającego świadczeń a także testów niezbędnych do wykrywania osób zakażonych. Wszelkie braki są w miarę możliwości uzupełniane z rezerw państwowych oraz w ramach umów zawartych z dostawcami.
Jednocześnie informujemy, iż dotychczas do Szpitala nie zgłosił się żaden zakażony koronawirusem Pacjent. Wszystkie osoby dotychczas diagnozowane z podejrzeniem takiego zakażania, miały negatywne wyniki testów" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej rybnickiego szpitala.
Komu wierzyć w tej sytuacji?
ZOBACZ TAKŻE:
- Jerzy Brzęczek nie poprowadzi Polski na Euro? Zaskakujące słowa prezesa PZPN
- Fatalne wieści dla wielu Polaków, ich pensja będzie zupełnie inna. Już oficjalnie wiadomo, jest oświadczenie rządu
- Pilot zostawił na niebie wyjątkowy napis. Każdy z nas powinien wziąć go sobie do serca
- Dieta poselska na walkę z wirusem. Jest ważny apel, posłowie posłuchają?
- Czeka nas paraliż? Minister zakażony, inni członkowie rządu musieli przejść testy
- Polka leciała samolotem akcji "Lot do Domu". Jest oburzona tym, jak ją potraktowali, opowiedziała wszystko
Źródło: rybnik.com.pl