Szpital stawia na całkowicie nową w Polsce metodę leczenia z wirusa. Medycy ujawnili efekty, jest nadzieja
Szpital w Lublinie stawia na nowe metody leczenia z wirusa z Wuhan. Wcześniej podobny sposób przyjęli już lekarze włoscy oraz chińscy. Wstępne efekty dają nadzieję.
Szpital Kliniczny nr 1 w Lublinie zdecydował się wdrożyć nowatorskie dla Polski metody leczenia pacjentów ze stwierdzonym COVID-19. Chorym zaczęto podawać środek, który standardowo pomaga w dolegliwościach reumatologicznych i hematologicznych. Poza tym, zgodnie z wytyczonymi już drogami, osoby zakażone otrzymują leki dawkowane przy HIV i malarii. Na razie w ten sposób leczy się łącznie trzy osoby.
- Lek działa na układ immunologiczny i blokuje pewne mechanizmy reakcji zapalnych. Mamy nadzieję, że przez to dojdzie do zatrzymania tej "burzy zapalnej", która się przetacza u pacjentów z koronawirusem i w sposób gwałtowny doprowadza do niewydolności oddechowej, która jest później przyczyną zgonu u tych osób - przekazał dr hab. n. med. Krzysztof Tomasiewicz.
Szpital w Lublinie stawia na nowy sposób leczenia z wirusa w Wuhan
Warto zaznaczyć, że wpływ leku na organizm zakazonych okazuje się bardzo pozytywny. Ich stan stopniowo się poprawia. Medycy mają nadzieję, że przy korzystaniu z metody chińskich oraz włoskich ekspertów uda się uratować wiele żyć także w Polsce.
DZISIAJ GRZEJE: 1. Nie żyje znany, ceniony muzyk. Był laureatem wielu prestiżowych nagród, zabrał go wirus
2. Koronawirus w Instytucie Onkologii. Oddział nowotworów płuc odcięty
- Jeżeli jednego dnia pacjent znajduje się tuż przed kwalifikacją do podłączenia do respiratora, a następnego dnia jest na tyle dobrze, że go nie wymaga i z dnia na dzień stan się poprawia, to wychodzimy z założenia, że zastosowane leczenie działa i to sprawia, że ratujemy tych pacjentów - dodał kierownik kliniki chorób zakaźnych Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.
ZOBACZ TAKŻE:
- Koronawirus zabija też młodych. W Belgii zmarła 12-latka
- Ograniczenia pilnie zmienione. Rząd cichcem wyłączył jedną grupę z zakazów
- Skandaliczny artykuł duchownego został usunięty, ale w sieci nic nie ginie. Znalazł sprzymierzeńca
- Rydzyk nie daje za wygraną. Jego prośba w czasie pandemii może bulwersować
- Dziś, między 10 a 12 Polki i Polacy stanęli na wysokości zadania. Zdjęcia mówią same za siebie
- Jak złamią kwarantannę, dostaną najgorszą, tragiczną karę. Jeden kraj stracił cierpliwość
Źródło: WP