Tego jeszcze nie było. Do supermarketu wparował niedźwiedź, klienci byli przerażeni
Sklep w północnej Kalifornii stał się miejscem naprawdę zadziwiającego, niepokojącego zdarzenia. Do sieci trafił film, na którym widzimy niedźwiedzia, który swobodnie przemieszcza się między półkami. Choć na szczęście nikomu nic się nie stało, klienci oczywiście zdążyli najeść się strachu.
Sklep Kings Beach Safeway w amerykańskiej Kalifornii cieszy się obecnie ogromnym zainteresowaniem internautów z całego świata. Oczywiście mogłoby się wydawać, że głośna reklama powinna cieszyć sprzedawców. Nie wiadomo jednak, czy klienci skuszą się na wykonanie codziennych zakupów w supermarkecie po obejrzeniu filmiku, który w zawrotnym tempie obiega media społecznościowe.
Na Twitterze opublikowano bowiem nagranie z udziałem nietypowego gościa sklepu. Okazał się nim dziki niedźwiedź, który sam wszedł między półki i przechadzał się, wywołując u kupujących niemały lęk. Chociaż może się to wydawać nieprawdopodobne, z relacji jednej z klientek wynika, iż nie jest to pierwszy raz, gdy zwierzę odwiedziło Kings Beach Safeway.
Sklep "okradziony" przez niedźwiedzia
"Jadąc do sklepu, nie mogłam sobie nawet wyobrazić, co możemy zastać na miejscu. (...) Z tego, co mi wiadomo, to już drugi raz", powiedziała Rubi Nevarez, cytowana przez Radio ZET. To właśnie kobieta nakręciła filmik z udziałem niedźwiedzia, który szybko zaczęły pokazywać największe amerykańskie media oraz światowe agencje prasowe.
DZISIAJ GRZEJE: 1. Politycy znowu narzekają na niskie zarobki. Nie da się przeżyć za ponad 7 tysięcy złotych miesięcznie?
2. Popularna aktorka znana z "Tańca z gwiazdami" przekazała fatalne wieści. Jest zbulwersowana
3. Nie wpuścili jej do sieciówki za brak maseczki. Klientka zdecydowała się na desperacki krok (VIDEO)
Nevarez przekazała, że zwierzę miało zachowywać się całkowicie spokojnie. Nie zbliżało się do ludzi, ani nie spowodowało większego zagrożenia. Nie oznacza to oczywiście, że robiący spokojne zakupy ludzie nie byli co najmniej zadziwieni tym niecodziennym widokiem.
Co ciekawe, ostatecznie wizyta niedźwiedzia w sklepie nie wymagała interwencji specjalnych służb. Zwierzę miało samo opuścić market, zabierając ze sobą paczkę chipsów. Świadkowie twierdzą, iż jest to drugi podobny przypadek w ciągu zaledwie dwóch ostatnich tygodni.
ZOBACZ TAKŻE:
- Marek zostawił list pożegnalny i nagle zniknął. Rodzina poprosiła o pomoc policję, właśnie wydano apel
- Ministerstwo nakazało usunąć artykuł o pedofilii w Kościele
- Powrót do szkół 1 września wcale nie jest bezpieczny? Rodzice nie kryją obaw i wątpliwości, mówią wprost
- Publicysta Radio Maryja namawia do użycia amunicji wobec LGBT. Wcześniej obrażał ofiarę księdza-pedofila
- Mateusz Morawiecki przyłapany na gorącym uczynku. Jego zasady nie obowiązują?
- Ryanair, WizzAir i LOT podjęły ostateczne decyzje. Niestety
Źródło: Radio ZET