Ksiądz ujawnił szczegóły pogrzebu Piotra Woźniaka-Staraka. Nigdy wcześniej nie widział niczego podobnego
Piotr Woźniak-Starak zginął 18 sierpnia ubiegłego roku na jeziorze Kisajno, nieopodal Giżycka. Od tragicznego wypadku niebawem minie okrągły rok a kwestia pochówku cenionego producenta filmowego, nadal wzbudza niemałe kontrowersje. O okolicznościach pogrzebu męża Agnieszki Woźniak-Starak, na łamach "Faktu" opowiedział właśnie ksiądz.
Piotr Woźniak-Starak zginął w tragicznych okolicznościach po tym, jak będąc pod wpływem alkoholu wypadł z motorówki, którą przemieszczał się po jeziorze Kisajno. Po 5 dniach poszukiwań, odnaleziono ciało producenta. Choć od tamtych tragicznych zdarzeń mija już rok, sprawa pochówku przedsiębiorcy nadal wzbudza ogromne kontrowersje i pełna jest niedomówień.
Grób Piotra Woźniaka-Staraka
Warto przypomnieć, że Woźniak-Starak został skremowany a urna z jego prochami spocząć miała na terenie jego rodzinnej posiadłości w Fuledzie. Wiele pytań rodzą jednak ujawnione przez media zdjęcia z pogrzebu. Widzimy na nich żałobników niosących trumnę a nie urnę, której złożenie w katakumbach stanowi z kolei przedmiot postępowania sądowego. O co chodzi? Zdaniem powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, katakumby nie spełniały wymogów formalnych, co czynić ma pogrzeb niezgodnym z prawem.
- Komenda Powiatowa Policji w Giżycku w dniu 10 lutego 2020 r. skierowała do Sądu Rejonowego w Giżycku wniosek o ukaranie w związku z dokonaniem pochówku Piotra W.S poza obrębem cmentarza. O popełnienie tego wykroczenia obwiniony został Mirosław S. Według ustaleń policji jego przewinienie ma polegać na tym, że w dniu 30 sierpnia 2019 r. w jednej z miejscowości na terenie gminy Giżycko dokonał pochówku urny z prochami Piotra W.S. w grobie murowanym na działce, która nie stanowi cmentarza - brzmi przytaczana przez "Super Express" wiadomość, w której wyraźnie wspomniana została urna, a nie widoczna na zdjęciach trumna.
Ksiądz ujawnia, jak pochowany został Piotr Woźniak-Starak
Pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka naturalnie więc w dalszym ciągu wzbudza zainteresowanie mediów. Teraz duchowny, który poświęcić miał urnę z prochami, opowiedział redakcji "Faktu" o szczegółach ceremonii. Przyznał, że "takiego pogrzebu, jak jest księdzem, to jeszcze nie widział". Do poświęcenia doszło jeszcze w domu, ale to, co wydarzyło się po opuszczeniu gmachu, oceniane jest przez kapłana, jako niespotykane.
DZISIAJ GRZEJE: 1. Druzgocąca wiadomość z samego rana, kondolencje spływają ze wszystkich stron. Lekarze byli bezradni, nie żyje uwielbiany gwiazdor
2. W polskim mieście doszło do bardzo poważnego wypadku, są ranni, w tym dzieci. Na miejsce natychmiast ruszył śmigłowiec
3. Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź odchodzi na emeryturę. Co miesiąc dostanie sowity przelew od ZUS, a to i tak nie wszystko
Poświęconą trumnę wynieśli ochroniarze, a żałobnicy szli za nimi na boso. Na miejsce ceremonii wdowa po producencie sprowadzić miała wszystkie jego ulubione przedmioty. - Jeepy, sportowe marki. Były to wszystkie auta śp. Piotra. Jego żona powiedziała nam później, że zostały specjalnie przywiezione na uroczystość, bo śp. Piotr je uwielbiał - powiedział ksiądz Jarosław. Po wszystkim bliscy Piotra Woźniaka-Staraka usiedli wspólnie do stołu. W tle lecieć miała głośna muzyka, uwielbiana przez przedsiębiorcę.
ZOBACZ TAKŻE:
- Niebawem zapadnie kluczowa decyzja dla wielu rodzin. Rząd zapowiedział nowe wytyczne
- Jakie maseczki są najbardziej skuteczne i czy przyłbica daje ochronę?
- Lepiej zostańcie w domu, ostrzeżenia dotyczą całego kraju. Nie tylko dziś w Polsce zrobi się niebezpiecznie
- Znalazła przerażającą rzecz na swojej wycieraczce. Pokazała ją na antenie TVP w Studio Polska
- Uczestnik "The Voice of Poland" przeszedł nie tylko operację. Okazuje się, że był zakażony, a wszystko ujawniono w mediach
- Dantejskie sceny w ośrodku wypoczynkowym w Polsce. Prawdziwy
Źródło: subiektywnieofinansach.pl
Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!