Badanie pokazuje prawdę. Firmy nie są kompletnie przygotowane do home office
Firmy słabo przygotowały pracowników do home office, wynika z badania Personnel Service. Tylko co drugi pracodawca sprawdził, w jakich warunkach odbywa się praca zdalna. Co czwarty pracownik nie otrzymał niezbędnego sprzętu, a 35 procent firm nie przeprowadziło szkoleń z zakresu BHP i bezpieczeństwa danych.
- Znaczna część przedsiębiorstw przekierowała pracowników na tryb pracy zdalnej już w trakcie pierwszej fali epidemii, niemal 10 miesięcy temu
- Towarzysząca zmianom presja czasu doprowadziła do niedopełnienia obowiązków pracodawców z zakresu bezpieczeństwa
- Istotna w tej sprawie jest również luka prawna w Kodeksie pracy
- Zdaniem Piotra Szumlewicza, przewodniczącego Związkowej Alternatywy, „to kolejny dowód na to, że polski rząd jest zupełnie nieprzygotowany na wyzwania czasów epidemii”
– Od marca co druga firma mierzy się z wymuszonym testem pracy zdalnej. Do tego wyzwania podchodzono często bez przygotowania, odpowiedniej infrastruktury i procedur – wskazuje Krzysztof Inglot, Prezes Personnel Service i ekspert ds. rynku pracy.
Inglot podkreśla, że dla bezpieczeństwa pracowników wprowadzenie tzw. home office było zwykle koniecznością. Ekspert wskazuje, że choć stosunkowo szybko okazało się, że praca wykonywana z domu może dorównywać efektywnością działaniom w biurze, okoliczności związane ze zdalnym świadczeniem obowiązków wzbudziły liczne wątpliwości.
Kwestiami wymagającymi dyskusji jest m.in. udział pracodawców w kosztach ponoszonych przez pracowników czy zwrot środków za zakup niezbędnego sprzętu.
Home office a bezpieczeństwo
Warto zauważyć, że istotne w kwestii pracy z domu szkolenia z BHP oraz bezpieczeństwa danych zostały przeprowadzone jedynie w 20 proc. firm, wynika z badania Personnel Service. Aż 35 proc. pracowników nie przeszło żadnego ze wspomnianych kursów.
– Kwestia bezpieczeństwa danych jest jednym z najważniejszych priorytetów firm – zaznacza przedstawiciel wspomnianej firmy. – Podczas pracy poza biurem, gdy zwykle korzystamy z laptopów i prywatnych sieci Wi-Fi, ryzyko wycieku danych firmowych wzrasta. Tymczasem okazuje się, że szkolenie z bezpieczeństwa danych przeprowadziło jedynie 13 proc. pracodawców.
Według danych Personnel Service zaniedbania dotyczą również szkoleń BHP, które przeprowadziło jedynie 8 proc. pracodawców.
– I choć oczywiście można tłumaczyć pracodawców tempem wdrażania pracy zdalnej, przyjdzie taki moment, kiedy będą musieli się z tymi wyzwaniami zmierzyć, bo kwestii BHP i bezpieczeństwa danych nie wolno zaniedbać – dodaje.
Piotr Szumlewicz: "Nieuczciwi przedsiębiorcy są bardziej bezkarni"
Zdaniem Piotra Szumlewicza, przewodniczącego Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa, ukazane w badaniu problemy to kolejny dowód na to, że rządzący nie radzą z sobie z wyzwaniami, jakie postawiła przed nimi epidemia koronawirusa.
– Choć pandemia trwa już blisko rok, rząd wciąż nie wprowadził precyzyjnych przepisów dotyczących pracy zdalnej. W Kodeksie pracy są tylko regulacje dotyczące telepracy – zaznacza w rozmowie z naszą redakcją.
Szumlewicz dodaje, że luki w przepisach są korzystne dla pracodawców, którzy na polskim rynku pracy są znacznie silniejszą stroną. – W konsekwencji przejście wielu firm na tryb pracy zdalnej doprowadziło do radykalnego pogorszenia sytuacji pracowników – zauważa.
Prezes Związkowej Alternatywy zwraca uwagę, że już przed epidemią prawo pracy było w Polsce. łamane na masową skalę. – W wielu przypadkach chodzi zatem nie tylko o luki w Kodeksie. Pracodawcy również łamią obowiązujące przepisy, między innymi te dotyczące BHP. Państwowa Inspekcja Pracy ma utrudnione działanie w czasie epidemii, więc nieuczciwi przedsiębiorcy są bardziej bezkarni – dodaje.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
- Agata Duda wzięła udział w niezwykłej akcji. Nagranie wzruszyło wielu internautów
- Każdy ksiądz musi oddawać 150 zł, a biskup - 2000 zł. Jak działa kościelna fundacja, niosąca pomoc ofiarom pedofilii?
- Bliski współpracownik Kaczyńskiego powiedział, co z przedsiębiorcami, którzy otworzą biznesy mimo obostrzeń