"Napisała SMS-a, żebym sam wychowywał dzieci". Katarzyna Dowbor w "Nasz nowy dom" dotarła do wyjątkowo pokrzywdzonej rodziny
"Nasz nowy dom". Katarzyna Dowbor wspólnie z Polsatem podjęła się kolejnego wyzwania. Społeczniczka udzieli pomocy samotnemu ojcu, który wychowuje dwójkę dzieci. Rodzina już w najbliższej przyszłości będzie mogła rozpocząć zupełnie nowe życie.
Telewizja Polsat od wielu lat inwestuje w swój projekt o tytule "Nasz nowy dom". Katarzyna Dowbor wspólnie z ekipą budowlaną odnawia i remontuje posesje potrzebujących osób. Dzięki niej setki rodzin otrzymały drugą szansę. Tym razem zarządzono prace w nieruchomości na terenie powiatu zwoleńskiego. To właśnie tam przebywa samotny ojciec dwójki dzieci, które mają 8 i 9 lat. Mężczyzna musi zmagać się z nieludzkimi warunkami. Pleśń, grzyb i brak toalety to przykra codzienność rodziny Szewczyków.
"Nasz nowy dom". Katarzyna Dowbor wspólnie z Polsatem wyremontuje mieszkanie rodziny Szewczyków
Sylwester Szewczyk nie jest w stanie pokryć kosztów remontu. Większość pieniędzy ze skromnej wypłaty przeznacza na podstawowe potrzeby. Mieszkanie składa się z jednego pomieszczenia oraz kuchni. Matka dzieci zostawiła je, gdy poznała innego mężczyznę podczas odwyku. - Trafiła na odwyk alkoholowy, gdzie spędziła dwa miesiące i na krótko przed jego zakończeniem napisała mi SMS-a, żebym sam wychowywał dzieci. Okazało się, że poznała tam mężczyznę. Po zakończeniu odwyku przyjechała do nas zabrać swoje rzeczy - zdradza samotny tata w rozmowie z telewizją Polsat. Kobieta postanowiła zawalczyć o widzenia z pociechami. Ostatecznie nie stawiła się na rozprawie sądowej.
Uczestnik programu Katarzyny Dowbor przedstawił swoją przykrą sytuację rodzinną. Mężczyzna wykonuje pracę woźnego. Prowadząca "Nasz nowy dom" nie mogła pozostawić go bez pomocy. - W 2018 roku wystąpiła o widzenia z dziećmi, ale ostatecznie nie pojawiła się w ogóle na rozprawie. Niedawno zaczęła do moich dzieci pisać przez internet, ale zablokowałem taką możliwość. Nie ma powodu mącić dzieciom w głowach. Nie po tylu latach - dodaje. Jak podaje portal Echodnia.eu, ekipa Polsatu miała zgłosić się Szewczyka tydzień po wysłaniu wymaganych dokumentów.
DZISIAJ GRZEJE: 1. Krystyna Pawłowicz miała złamane serce, a nikt o tym nie mówi. Głęboko skrywane tajemnice jej przeszłości ujrzały światło dzienne
2. Zaskakujące, jak ze zwykłej coli można zrobić najlepszą marynatę do kurczaka. Mięso od razu zyskuje niesamowity smak i aromat
"Nasz nowy dom" już w najbliższej przyszłości przedstawi, jak odmienioną nieruchomość rodziny Szewczyków. - Wreszcie będziemy mieszkać w cywilizowanych warunkach, a nie jak w średniowieczu. Bardzo zmieni się też życie moich dzieci - komentuje samotny tata dla Polsatu. Posesja w powiecie zwoleńskim ma zaledwie 30 metrów kwadratowych. Sylwester Szewczyk wyjaśnia, że w mieszkaniu gołym okiem można zauważyć wilgoć i grzyb. Dzięki zaangażowaniu ekipy Katarzyny Dowbor, rodzina już nigdy nie wróci do dawnych warunków.
ZOBACZ TAKŻE:
- Wiceminister ogłosił kwotę minimalnej emerytury w 2021 roku. Seniorzy załamują ręce
- Z ostatniej chwili: dziecko wypadło z okna. Na miejsce jadą służby, trwa akcja ratunkowa
- TVN żegna najważniejszą postać w załodze. Nagła decyzja
- Obostrzenia wracają, podano listę czerwonych i żółtych stref. Sytuacja robi się poważna
- Najgorsza wpadka w karierze Anny Popek. Słowa, które padły w programie na żywo oburzyły opinię publiczną
- Kierowco, będziesz bardzo zadowolony. Rewolucyjne zmiany dotyczące prawa jazdy zostały zatwierdzone
Źródło: [Echodnia.eu]