Matusz Morawiecki zaliczył wtopę roku. Adresat jego listu nie żyje
Mateusz Morawiecki złożył życzenia urodzinowe sędziemu Józefowi Wieczorkowi. "Proszę przyjąć moje pozdrowienia oraz wyrazy głębokiego szacunku", napisał premier. Problem w tym, że sędzia Wieczorek zmarł w 1996 roku.
– Z okazji wyjątkowego jubileuszu – Pana 100 Urodzin – proszę przyjąć moje pozdrowienia oraz wyrazy głębokiego szacunku. Oby kolejne lata były szczęśliwe i radosne. Należy Pan do pokolenia głęboko doświadczonego w dziejach Polski, które stawało przed różnymi wyzwaniami – napisał w liście do sędziego Wieczorka premier Morawiecki, cytowany przez portal OKO.Press. Szefowi rządu umknął fakt, że sędzia nie żyje od 23 lat.
Józef Wieczorek zmarł w 1996 roku. W latach 80, w czasach raczkującej "Solidarności", został prezesem Sądu Wojewódzkiego w Warszawie. Sędzia Wieczorek był znany za swojej odporności na naciski komunistycznej władzy. Środowisko wysoce ceniło jego niezależność. Nie dziwi zatem fakt, że Wieczorek w 1984 roku został zdjęty z zajmowanego stanowiska. Jego miejsce zajął Romuald Soroko, wspierany przez sędziego Andrzeja Kryże. Kryże, w przeciwieństwie do Wieczorka, nie miał oporów przed skazywaniem działaczy demokratycznej opozycji. Jak przypomina OKO.Press, później robił karierę podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości z lat 2005-2006. Kryże był sekretarzem stanu w ministerstwie sprawiedliwości Ziobry.
Mateusz Morawiecki złożył życzenia nieżyjącemu sędziemu
List wysłany do nieżyjącego sędziego Wieczorka trafił w ręce jego syna Andrzeja. "W tym szczególnym dniu proszę mi pozwolić (...) złożyć na Pana ręce serdeczne podziękowania za wszelkie trudy i owoce minionych lat, za tę swoistą lekcję życiowej wytrwałości", pisał w liście Morawiecki.
Andrzej Wieczorek postanowił odpowiedzieć premierowi na adresowany do jego ojca list.
"Szanowny Panie Premierze! Był Pan uprzejmy przesłać do mojego Ojca, Józefa Wieczorka życzenia z okazji 100 rocznicy urodzin. Niestety, mój Ojciec zmarł 15 lipca 1996, więc nie może osobiście podziękować Panu za te życzenia", pisze syn zmarłego sędziego. I dalej: "To, że określenie Bartłomieja Sienkiewicza »państwo polskie istnieje teoretycznie« zamanifestowało swoją aktualność po prawie pięciu latach rządów PiS-u akurat w związku z 100. rocznicą urodzin mojego Ojca – wydaje mi się być chichotem historii.", czytamy na stronie OKO.Press.
Następnie Andrzej Wieczorek przytacza kilka faktów z życia swojego ojca. "Do dziś podlegli mu wtedy sędziowie wspominają Jego pryncypialną postawę wobec nacisków władzy, przed którymi ich bronił", pisze. "W związku z jego „niedyspozycyjnością”, czyli zbyt małą ilością wyroków skazujących działaczy opozycji w czasie stanu wojennego, został w styczniu 1984 r. zastąpiony przez Romualda Soroko. Prawą ręką nowego prezesa został sędzia Andrzej Kryże skazujący działaczy opozycji demokratycznej w czasach PRL".
Wieczorek następnie wypomina, że Kryże był promowany przez Prawo i Sprawiedliwość, mimo że 1984 roku brał udział w "demontażu warszawskiego Sądu Wojewódzkiego".
"Po przejęciu przez PiS władzy Kryże został sekretarzem, a potem nawet wiceministrem sprawiedliwości w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego (2005-07). W 2007 r. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przedstawił jego kandydaturę do powołania na stanowisko sędziego Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Krajowa Rada Sądownictwa odrzuciła ten wniosek. Później Zbigniew Ziobro mianował Andrzeja Kryże prokuratorem Prokuratury Krajowej", czytamy w opublikowany przez wspominany portal liście.
Wieczorek na koniec wbił ostatnią, niezwykle bolesną szpilę Morawieckiemu i partii rządzącej. "Wiem, że Ojciec byłby zdruzgotany prowadzoną dziś nagonką na sędziów i tym, jak Pańska formacja niszczy fundamenty państwa prawa. Może i dobrze, że los oszczędził mu obserwowania waszych działań, tak bardzo przypominających najgorsze wzorce późnego PRL, który po wyborach 1989 roku wydawał się być systemem na zawsze minionym", napisał.
ZOBACZ TAKŻE:
1. Sygnał naziemnej telewizji będzie zmieniony. Twój telewizor może przestać odbierać obraz
2. Gigantyczne opady śniegu za granicą, mieszkańcy nie mogą otworzyć drzwi. Wszystko zasypało
3. Kto po Jarosławie Kaczyńskim? Polki i Polacy zadecydowali
4. Ujawnił, ile dokładnie przekazuje księdzu po kolędzie. Dokonał szczegółowej kalkulacji
5. Nie płacisz abonamentu RTV? Jest nowy cennik
6. Bardzo smutne słowa Salety o zdrowiu jego córki. Nie wygląda to dobrze