Rozpoznajecie młodą kobietę z nieznanej dotąd fotografii? Dziś już jej z nami nie ma, niecodzienne wspomnienie
Maria Kaczyńska jest wspominana jako ta z pierwszych dam, która nie bała się zabierać głosu w istotnych dla Polek i Polaków sprawach. Obywatele pamiętają ją również z działalności charytatywnej. Rzadko widywane zdjęcie z młodości małżonki Lecha Kaczyńskiego umieszczono w poświęconej zmarłej w Smoleńsku prezydenckiej pary, której współautorką jest Marta Kaczyńska.
"Ekonomistka, tłumaczka. Pracownik Instytutu Morskiego w Gdańsku. Po urodzenia córki Marty zrezygnowała z pracy. Dla męża była zawsze wielkim wsparciem na każdym etapie jego działalności publicznej i zawodowej", czytamy na tylne okładce publikacji "Moi rodzice" autorstwa Marty Kaczyńskiej oraz Doroty Łosiewicz. Nieznane dotąd historie dotyczące prezydenckiej pary, jak i niewidziane dotychczas zdjęcia wypełniają blisko 300 stron wydanej przed kilkoma laty książki.
Maria Kaczyńska w młodości
Marta Kaczyńska wskazuje, że rodziców zapamiętała jako osoby czułe, patrzące na siebie z miłością. "Nasz dom wypełniony był uczuciem, ciepłem, wzajemnym zrozumieniem i poczuciem humoru. Byliśmy ze sobą mocno związani", zapewnia córka tragicznie zmarłych w katastrofie rządowego samolotu Tu-145M Lecha i Marii Kaczyńskich.
Publikacje zapełniły liczne fotografie z intymnego życia prezydenckiej pary. Jednym z nich jest siedząca przy pianinie nastoletnia Maria Kaczyńska, z domu Mackiewicz. Autorzy książki zwracają uwagę, że pierwsza dama znała kilka języków i szczególnym uczuciem darzyła właśnie sztukę. Wielu wspomina ją zresztą jako promotorkę polskiej kultury.
DZISIAJ GRZEJE: 1. Tata pokazuje trojgu swoich dzieci, jak polować na zwierzęta. Jego zdaniem uczy kontaktu i jedności z naturą
2. Szczyt UE: osiągnięto porozumienie. Szczęśliwy finał dla Polski, zdobędziemy fortunę
Pierwszą damę wspominamy m.in. jako osobę walczącą o stosowanie zasad ekologii i ochronę praw kobiet. Warto przypomnieć, że w lutym roku 2007 Maria Kaczyńska opowiedziała się za tym, by pozostawić Dolinę Rospudy w nienaruszonym stanie. Dwa miesiąca później złożyła swój podpis pod apelem kobiet mediów, które zwróciły się do parlamentarzystów o pozostawienie bez zmian zapisu konstytucji w dziedzinie ochrony życia.
Dodajmy, że decyzja małżonki Lecha Kaczyńskiego zaowocowała atakami ze strony ojca Tadeusza Rydzyka, który w efekcie nazwał ją czarownicą. – Pani prezydentowa z taką eutanazją? Ty czarownico! Ja ci dam! Jak zabijać ludzi, to sama się podstaw pierwsza – grzmiał wówczas założyciel Radia Maryja.
ZOBACZ TAKŻE:
- Porażające zachowanie kobiety w autobusie. Wszystko się nagrało [wideo]
- Ile wynoszą wydatki na pierwszą damę? Kancelaria Prezydenta tego nie wie
- Tadeusz Rydzyk przerażony? W grę wchodzą astronomiczne pieniądze, które możliwe, że będzie musiał zwrócić
- Były minister został zatrzymany. Śledztwo w toku, niespodziewany przebieg akcji
- Pitbull ma szczeniaki z husky. Ich wygląd zwala z nóg, wybuchowa mieszanka zachwyca i poraża jednocześnie, niesamowite
- Oburzające sceny nad Morskim Okiem. Aż przykro patrzeć
Źródło: "Moi Rodzice", Marta Kaczyńska, Dorota Łosiewicz.