Ks. Dariusz R. w niewiarygodny sposób krzywdził dzieci ze szkoły podstawowej. Zakończono śledztwo
Ksiądz z parafii w gminie Wisznice (woj. lubelskie) usłyszał zarzuty prokuratorskie. Duchowny miał wyzywać, bić i poniżać uczniów szkoły podstawowej. Śledztwo w sprawie 46-letniego kapłana trwało przez prawie rok.
Ks. Dariusz R, proboszcz jednej z parafii w gminie Wisznice miał znęcać się nad uczniami uczęszczającymi do szkoły podstawowej. Z informacji przekazanych za "Dziennikiem Wschodnim" przez Wirtualną Polskę wynika, że prokuratura nareszcie postawiła kapłana w stan oskarżenia.
Jak czytamy, prokuratura została powiadomiona o sprawie przez przedstawicieli miejscowego szpitala, do którego trafił jeden z uczniów. Chłopiec wymagał opieki z powodu ciężkiej reakcji na stres.
Ksiądz miał znęcać się psychicznie nad 12-latkiem
Zdaniem "Dziennika Wschodniego" duchowny miał znęcać się psychicznie nad 12-latkiem. Zdaniem gazety proboszcz ośmieszał, wyzywał, a wręcz poniżał chłopca. – Stosował wobec małoletniego przemoc fizyczną polegającą na uderzeniu go plastikowym przedmiotem po rękach, chwytaniu za szyję, przytrzymywaniu głowy i uderzeniu otwartą dłonią w twarz – przekazała dziennikowi prokurator rejonowy Urszula Szymańska.
Kapłan miał ponadto, korzystając z podręcznika do religii, uderzyć innego z uczniów.
DZISIAJ GRZEJE: 1. Warszawę czeka paraliż? Szykuje się ogromny strajk, padła oficjalna data
2. Kiedy będzie można już organizować wesela? Minister zdrowia o obostrzeniach
Dariusz R. nie przyznał się do winy oraz odmówił składania wyjaśnień w tej sprawie. Mimo to przestał pełnić funkcję katechety w miejscowej placówce oświaty. Decyzja nie należała bynajmniej do duchownego. Jak podaje WP, sąd zakazał mu pracy z dziećmi oraz zbliżania się do pokrzywdzonych. Co więcej, w ubiegłym roku objęto go dozorem policyjnym.
Co ciekawe, Kuria Siedlecka twierdzi, że nie została jeszcze w sposób oficjalny powiadomiona o akcie oskarżenia. – Diecezja Siedlecka w odniesieniu do wiernych świeckich, jak i duchownych w swoich działaniach nie opiera się na pogłoskach, ale na oficjalnych dokumentach. A dokumentem najważniejszym będzie wyrok sądowy, ponieważ nawet sformułowany akt oskarżenia nie zawsze prowadzi do skazania – przekazał rzecznik prasowy kurii ks. Jacek Wł. Świątek. Kapłan dodał, że na ewentualne zastosowanie środków karno-dyscyplinarnych przyjdzie czas w momencie, gdy ks. Dariusz zostanie skazany.
ZOBACZ TAKŻE:
- Kupowałeś w polskich sklepach internetowych? Natychmiast sprawdź swoje konto bankowe, mogłeś stracić fortunę
- Restauracje i kawiarnie znów otwarte. Trzeba będzie nosić w nich maseczki?
- Edyta Górniak niebezpiecznie straszyła internautów. Dostała odpowiedź, której nie mogła się spodziewać
- Wierny człowiek Tadeusza Rydzyka wystosował niebezpieczny apel. Miejmy nadzieję, że zostanie potraktowany z przymrużeniem oka
- “Ja jestem od traktora do internetu”. Lech Wałęsa w bardzo trudnej sytuacji, szuka nowej pracy
- Bon na wakacje nie dla wszystkich. Miliony Polaków nie dostaną 1000 zł
Źródła: wp.pl / dziennikwschodni.pl