Ksiądz płacił datkami od wiernych za swoje upodobania i przyjemności. Nie żyje, znaleziono go nagle martwego
Ksiądz Peter Miqueli z Nowego Jorku należał do tego typu kapłanów, którzy nie dają dobrego świadectwa swoim wspólnotom. W trakcie swojej posługi w dwóch parafiach sprzeniewierzył - jak twierdzą jego wierni - łącznie około 1 miliona dolarów. Teraz, gdy znaleziono go martwego w jego apartamencie, cała sprawa wraca ze zdwojoną siłą. `
57-latek pełnił swoją posługę w nowojorskich parafiach w latach 2003-2015. Lista oskarżeń o defraudacje jest w jego wypadku bardzo długa.
Ksiądz wydawał pieniądze na kochanków
Jak utrzymują wierni z byłych parafii księdza, datki z tacy przeznaczał na luksusowe wakacje, środki odurzające, a także męską prostytutkę. W pewnym momencie ksiądz doprowadził do sytuacji, w której pieniądze parafian szły na opłacanie jego kochankowi apartamentu.
DZISIAJ GRZEJE: 1. Zaskakująca wpadka na żywo w RMF FM. Dziennikarz był przekonany, że nikt go nie słyszy, a wciąż pozostawał na antenie
2. Kierowcy są w dużym niebezpieczeństwie. Pojawiły się informacje o rozstawianych pułapkach
Sporą część zdefraudowanych pieniędzy kapłan miał przeznaczyć na zakup domu dla siebie w stanie New Jersey. W ubiegły czwartek został znaleziony martwy, właśnie w tej, zakupionej za pieniądze wiernych nieruchomości. Sprawą zajmuje się obecnie policja, jednak jak dotąd nie ujawniono żadnych szczegółów. Informację o śmierci potwierdził brat zmarłego - Nie wiem, co stało się mojemu bratu. Nie mówią mi nawet, gdzie i jak go znaleźli - powiedział Joseph Miqueli w rozmowie z "New York Post".
Pomimo, że ksiądz Miqueli nigdy nie przyznał się do zarzutów formułowanych wobec niego przez wiernych, w 2015 roku, za wiedzą i zgodą kościelnych zwierzchników, duchowny usunął się w cień i od tamtej pory nie pełnił posługi kapłańskiej.
ZOBACZ TAKŻE:
- Niejeden może im pozazdrościć. Wielu Polaków otrzymuje podwójną waloryzację
- NFZ zabiera pieniądze szpitalom, które walczyły z koronawirusem. Czy ma do tego prawo?
- Iwona Wieczorek zaginęła 10 lat temu. Dramatyczne słowa matki wyciskają łzy
- Zwabił małego chłopca, chciał go skrzywdzić i wykorzystać. Zatrważające sceny w polskim mieście, ruszyła obława
- Zaskakująca wpadka na żywo w RMF FM. Dziennikarz był przekonany, że nikt go nie słyszy, a wciąż pozostawał na antenie
- Są ofiary. Dramat w europejskim kurorcie. Wakacyjny koszmar wprawia w osłupienie
Źródło: fakt.pl