Czy dorożki konne na krakowskim rynku powinny zostać zakazane? Latem zwierzęta godzinami stoją w pełnym słońcu

Ostatnio media coraz częściej obiegają informacje o złym traktowaniu koni przez dorożkarzy, szczególnie w kontekście Morskiego Oka. Jednak nie tylko Zakopane ma problem z dorożkarzami nie dbającymi o zwierzęta. Coraz częściej mówi sie również o innych miejscowościach - Świeradowie-Zdrój, ale również... Krakowie.

Dorożkarze w turystycznych mekkach Polski mają mnóstwo pracy, podobnie jak ich konie.
Jak się okazuje, właściciele nie zawsze wystarczająco dbają o swoje zwierzęta.
Fundacja Viva od lat nagłaśnia przypadki znęcania się nad końmi m. in. w Zakopanem. Mają być one całkowicie przemęczone i źle badane.
Czy konie powinny zacząć powoli znikać z przestrzeni miejskiej jako forma rozrywki?

Z roku na rok jest ich coraz mniej. Czy nadszedł czas, by zakończyć ten proceder?

Rossmann to nie tylko kosmetyki. Specjalna propozycja tuż przed Bożym Narodzeniem, jest w czym wybieraćCzytaj dalej

Konie w pracy turystycznej

O koniach w przestrzeni publicznej mówi się najczęściej w trzech kategoriach - Kasztanki, klaczy Józefa Piłsudskiego, rzeźni oraz zaniedbań, jakim poddają je ich właściciele, żyjący z pracy ich nóg. Przez wzgląd na wielką historię polskiej kawalerii, konie są zwierzętami w Polsce powszechnie uwielbianymi. Czy tak jest naprawdę?

Od lat konie służą wciąż jako rozrywkowy środek transportu - pojawiają się na rynkach w całej Polsce, czasem również na słynnych trasach wycieczkowych, wioząc często gigantyczne tłumy pasażerów, którzy w taki sposób wolą dostać się do celu niż zrobić to o własnych nogach.

Właściciele zwierząt często czerpią ze swojej pracy niemałe zyski. Choć zapewniają o tym, że dbają o swoich towarzyszy, którzy są głównym źródłem ich dochodu, w rzeczywistości często jest inaczej. Jak ujawnialiśmy w materiałach dotyczących koni z Zakopanego oraz Świeradowa Zdroju, sytuacja nie jest tak prosta.

Fantastyczne wieści, niesamowita radość Tomasza Komendy. Jego rodzina się powiększyła, jest pierwsze zdjęcieCzytaj dalej

W Zakopanem, na trasie do Morskiego Oka, bardzo często zdarzały się przypadki, gdy osłabione konie padały bez sił na trasie, jeździły z poranionymi kopytami lub ciągnęły naraz niedozwolony ciężar w postaci zbyt dużej liczby korzystających z przejazdu ludzi.

Nie inaczej jest tam, gdzie wierzchowce pracują w, wydawałoby się, lżejszych warunkach. O ile konie nie muszą tam jeździć po nierównej powierzchni, to w oczekiwaniu na klientów muszą przebywać często na pełnym słońcu i w takim też pokonywać turystyczny dystans zaplanowany przez dorożkarza.

Czy w związku jednak z ostatnimi doniesieniami prezentowanymi przez fundację Viva na temat zaniedbań z Zakopanego, ale również zwracania uwagi na niehumanitarne warunki, w jakich znajdują się konie pracujące turystycznie w całej Polsce.

Koniec dorożek na rynku w Krakowie? Pieśń przyszłości

Rynek w Krakowie wypełniony jest dorożkami konnymi, a co za tym idzie, polowanie na klientów wygląda nieco jak szukanie przez taksówkarzy chętnych klientów. Szczególnie latem w Krakowie dorożkarze mogą liczyć na spory zarobek z względu na przyjeżdżających z zagranicy turystów.

Nawet 200 zł od Millennium na zakupy. Fantastyczna akcja, na propozycjach banku skorzystają już nie tylko klienciCzytaj dalej

Stojące w pełnym słońcu konie, które nie mają właściwie czasu, żeby odpocząć i raz na jakiś czas otrzymują paszę, nie czują się też w pełnym oporządzeniu przez tak wiele godzin zbyt dobrze. Zapotrzebowanie na ich usługi wciąż jest jednak obecne. Wielu polskich i zagranicznych gości, którzy chcą zobaczyć Kraków z innej perspektywy decyduje się na usługi dorożkarzy.

Teksty wybrane dla Ciebie:

To między innymi dlatego powożący wciąż decydują się na utrzymywanie biznesu. Większość z nich stara się dopełnić wszelkich starań, żeby swoje konie utrzymywać w dobrym zdrowiu, pytanie jednak, czy warunki i stres jakiemu każdego dnia poddawane są zwierzęta jest tego wart?

źródło: [wtv.pl]

Zobacz także w naszych serwisach:

Zwierzęta