Kaja Godek w poważnych tarapatach. Stanie przed sądem, decyzja zapadła

Kaja Godek to jedna z najbardziej znanych polskich aktywistek "anti-choice". Znana jest również ze swojej niechęci do homoseksualistów, których zdarzało jej się porównywać do pedofilów. To właśnie z tego powodu już po raz drugi została podana do sądu, gdzie odpowiadać będzie musiała za swoje skandaliczne słowa.

Choć Kaja Godek była przekonana, że to koniec jej batalii w sądzie, nic nie wskazuje na to, by sprawa szybko miała się zakończyć.

Hanna Lis nie wytrzymała, ostro skrytykowała Magdalenę Ogórek. "Żenada"Czytaj dalej

Kaja Godek porównuje homoseksualistów do pedofili

Kaja Godek to jedna z największych zwolenniczek całkowitego zakazu aborcji, wśród reprezentantów polskiego życia publicznego. Aktywistka nie tylko wyrażała radość z powodu decyzji Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności procesu przerywania ciąży z powodu znacznego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu, ale zabiegała także o zmuszanie polskich kobiet do rodzenia dzieci poczętych w wyniku gwałtu.

Zobacz także: Beztrosko wylewali gnojowicę z cysterny. Porażające skutki

Jakież było jej zdziwienie, gdy ogłoszono, że prezydent Polski wyszedł z pomysłem ustawy, która miałaby złagodzić nieco postanowienia TK...

Aktywistka dała się również poznać jako zatwardziała homofobka. Jej nienawistne wypowiedzi w programach telewizyjnych z jednej strony budzą litość, a z drugiej niepokoją. Nie inaczej było w przypadku ubiegłorocznego wywiadu dla Polsat News, kiedy to stwierdziła, że pedofilia jest następstwem homoseksualizmu.

Zobacz także: Masz te aplikacje na telefonie? Usuń je, twoje dane są zagrożone

- Teraz geje chcą adoptować dzieci, bo chcą je molestować i gwałcić, takie są fakty- mówiła wówczas na antenie.

Ta skandaliczna wypowiedź spotkała się z reakcją Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Sprawa trafiła do sądu.

Tadeusz Rydzyk szykuje wielkie urodziny Radia Maryja. Strajk Kobiet ma dla niego niespodziankęCzytaj dalej

Aktywistka "anti-choice" wkrótce wróci do sądu

Sprawa, za którą Kaja Godek stanęła przed sądem dotyczyła zniesławienia w środkach masowego przekazu. Niestety tuż po pierwszym posiedzeniu została umorzona z powodu rzekomego "braku możliwości udowodnienia, że oskarżyciele są homoseksualistami".

Działaczka była przekonana o swoim triumfie. Na stronie Fundacji Życie i Rodzina, do której należy Kaja Godek, opublikowany został artykuł, który chwalił decyzję podjętą przez sędziego. Aktywistka była pewna, że nie ma już czego się obawiać.

Teksty wybrane dla Ciebie:

Cieszę, że prawda zwyciężyła. Nie możemy pozwolić, aby homoseksualne lobby zamykało nam usta w sprawach tak ważnych. Trzeba mówić głośno o tym, jak środowiska homoseksualne podchodzą do dzieci. Tylko twardy opór społeczny wobec pomysłów lobby LGBT może zagwarantować bezpieczeństwo tym dzieciom w przyszłości. - przekonywała Kaja Godek.

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych nie zniechęcił się pierwszą porażką w batalii przeciwko niej. Zaledwie kilka godzin temu ogłoszono, że złożone zostało zażalenie na decyzję sądu i wkrótce odbędzie się proces odwoławczy, którym zająć się ma wyższa instancja.

Kaja Godek nie skomentowała jeszcze oświadczenia Ośrodka. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem uda się osiągnąć cel, a wyrok przeciwko brutalnej homofobii będzie skutkował ograniczeniem mowy nienawiści w przestrzeni publicznej.

Senyszyn nie odpuściła Marcie Kaczyńskiej w TVN. "Poucza, jak być dobrą żoną, a raczej trzecią żoną"Czytaj dalej

źródło: facebook.com/osrodek.monitorowania, polsatnews.pl, zycierodzina.pl

Zobacz także w naszych serwisach: