Hanna Lis publicznie i wulgarnie obraziła księdza, nie wytrzymała. Duchowny odpowiedział, wcale nie lepiej
Hanna Lis mocno starła się z katolickim księdzem Januszem Chyłą. Duchowny jest znany ze swoich kontrowersyjnych wpisów na Twitterze. Nie spodobało się to dziennikarce.
Poruszona przez Lis sprawa dotyczy teki wiceministra dla sędziego Andrzeja Kryże. Sprawa po dziś dzień wywołuje dużo kontrowersji. Andrzej Kryże jest synem Romana Kryże, również sędziego. Roman Kryże był odpowiedzialny za mord sądowy na rotmistrzu Pileckim. Jego syn, jako sędzia Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w marcu 1980 skazał Andrzeja Czumę, Wojciecha Ziembińskiego i Bronisława Komorowskiego (późniejszego Prezydenta RP) za publiczne stwierdzenie, że "PRL nie jest państwem niepodległym" oraz za organizację w Warszawie 11 listopada 1979 obchodów Święta Niepodległości.
Hanna Lis kontra ksiądz
Duchowny w dosyć jasny sposób wyraził swoje sympatie. - Powiem krótko. Gdybym się nie interesował sprawami społecznymi, to zadałbym tylko jedno pytanie. Na kogo głosowaliby: kard. Stefan Wyszyński, ks. Jerzy Popiełuszko, Witold Pilecki, Anna Walentynowicz, a na kogo Urban, Kiszczak i zwolennicy aborcji - napisał ksiądz Chyła na Twitterze.
Szybko odpowiedziała mu Hanna Lis. Dziennikarka udostępniła jego wpis, opatrując go ostrym komentarzem. - Powiem krótko: ksiadz jest idiotą, twierdząc iż rotmistrz Pilecki oddałby głos na ideowych kumpli sędziego Romana Kryże, który skazał go na smierć. Syn Romana, Andrzej Kryże skazywał opozycjonistów w PRL, by potem wylądować na ministerialnej posadce w PiS. Odrażający tweet - napisała.
DZISIAJ GRZEJE: 1. Agata Duda zaatakowała dziennikarza. Właśnie odpowiedział jej w bolesny sposób
2. PILNE: PKW podała wyniki cząstkowe wyborów
Ksiądz Chyła nie pozostał jej dłużny. - Nie napiszę, że Pani jest idiotką, ponieważ nie obrażam ludzi, a moje słowa byłyby uznane za "mowę nienawiści". Pani słowa oczywiście są przejawem szacunku do osób, które mają odmienne zdanie. Dodam, że codzienne zwolennicy "dialogu" tytułują mnie klechą, złodziejem i pedofilem - odpowiedział.
Całą sprawę opisuje na swoim portalu Tygodnik Solidarność. Niestety, jednocześnie wprowadza swoich czytelników w błąd pisząc, że "Andrzej Kryże został zdymisjonowany ze stanowiska wiceministra sprawiedliwości w 2007 roku po ujawnieniu jego przeszłości". Sędzia Kryże został zdymisjonowany 5 listopada 2007 roku wraz z całym gabinetem premiera Jarosława Kaczyńskiego. Przyczyną dymisji były przegrane przez Prawo i Sprawiedliwość wybory parlamentarne, które odbyły się 21 października 2007 roku.
ZOBACZ TAKŻE:
- Niejeden może im pozazdrościć. Wielu Polaków otrzymuje podwójną waloryzację
- NFZ zabiera pieniądze szpitalom, które walczyły z koronawirusem. Czy ma do tego prawo?
- Iwona Wieczorek zaginęła 10 lat temu. Dramatyczne słowa matki wyciskają łzy
- Zwabił małego chłopca, chciał go skrzywdzić i wykorzystać. Zatrważające sceny w polskim mieście, ruszyła obława
- Zaskakująca wpadka na żywo w RMF FM. Dziennikarz był przekonany, że nikt go nie słyszy, a wciąż pozostawał na antenie
- Przeżył prawdziwy horror na polskiej granicy. Sytuacja wymknęła się spod kontroli. Mógł zrobić tylko jedno
Źródła: TySol.pl, Twitter