Kultowa gwiazda PRL bardzo cierpi. Przestała pokazywać się publicznie
Barbara Brylska, uważana za jedną z najwybitniejszych polskich aktorek powojennych i wielką gwiazdę kina PRL, od paru lat przestała pojawiać się publicznie. Powodem tego jest pewna dolegliwość, z którą aktorka zmaga się od lat i potwornie cierpi. Co jej dolega?
Barbara Brylska, znana jako jako Inga ze "Stawki większej niż życie" czy niezapomniana Krzysia Drohojowska z "Przygód Pana Michała", toczy codzienny bój z potwornym bólem. Bowiem jedna z najpopularniejszy polskich aktorek od lat zmaga się z rwą kulszową. Ból jest tak silny, że dochodzi wręcz do paraliżu ciała. Z tego właśnie powodu Barbara Brylska usunęło się nieco w cień i od lat nie pokazuje się publicznie. Do niedawna wiedzieli o tym tylko najbliżsi przyjaciele gwiazdy.
Barbara Brylska od lat bardzo cierpi. Ból jest potworny i odbiera jej radość z życia
Jak się okazuje, uwielbiana przez wielu Polaków aktorka odmawia nowych ról i nie pokazuje się publicznie, gdyż jest po prostu bardzo chora i cierpi. Barbara Brylska od lat toczy codzienną walkę z bolesnymi dolegliwościami związanymi z rwą kulszową. Codziennie też przyjmuje leki i jest pod stałą opieką lekarza. Co jakiś czas choroba daje się we znaki z podwójną siłą, wtedy aktorka potrafi odczuwać silny, wręcz paraliżujący ból.
Kultowa gwiazda polskiego kina cierpi nie tylko z powodu bólu, ale też przez to, że choroba uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie, ogranicza w karierze i uzależnia od innych. Zdarza się, że nie może samodzielnie opuścić swojego mieszkania.
- Wiedziałam, że przyjdzie taki moment, kiedy będę miała mniej pracy i nie rozpaczałam z tego powodu. Za wszystko trzeba płacić: za nadmiar pracy - brakiem pracy, za nadmiar szczęścia - jego niedostatkiem. Nie można bez przerwy być w raju - stwierdziła w jednym z ostatnich wywiadów.
ZOBACZ TAKŻE:
2. Domowe sposoby na złogi w jelitach. W naszym organizmie może być ich nawet 15 kilogramów
3. Cały powiat wyłącza się z WOŚP. "Mój światopogląd jest inny"
4. Zbigniew S. zatrzymany. W okrutny sposób groził Ziobrze i jego rodzinie